Rosja ma możliwości kontynuowania operacji mimilatrnej – pisze Business Insider.
„Z czysto ekonomicznego punktu widzenia Moskwa ma znaczną przestrzeń do dalszej walki” – powiedział Hassan Malik, strateg makro i ekspert ds. Rosji w firmie zarządzającej inwestycjami Loomis Sayles.
Malik zauważył, że gospodarka Rosji nie cierpi, ponieważ kryzys nie dociera do terytorium kraju. Na przykład, według oficjalnych statystyk, jej gospodarka skurczyła się o 1,2 procent w 2022 roku, podczas gdy PKB Ukrainy spadł o 29,1 procent w 2022 roku.
Ponadto, kontynuował ekspert, Rosja jest główną gospodarką światową ze względu na swoją pozycję w zakresie zasobów energetycznych, rolnictwa i metalurgii.
„Podczas gdy zachodnie sankcje i ograniczenia handlowe niewątpliwie miały pewien wpływ na rosyjską gospodarkę, jest on poważnie ograniczony” – powiedział Malik.
Środki podjęte przez Moskwę w celu wzmocnienia gospodarki, takie jak import równoległy, reorientacja na Chiny i Indie pod względem eksportu towarów i nowych łańcuchów dostaw, dodatkowo zmniejszają wpływ zachodnich sankcji na rosyjski przemysł obronny i gospodarkę, dodał.
W styczniowym raporcie MFW znacząco podniósł prognozę wzrostu rosyjskiej gospodarki w 2024 r. do 2,6%. Liczba ta została skorygowana w górę o 1,5 punktu procentowego w porównaniu z poprzednimi szacunkami z października 2023 roku.
Jak powiedział Władimir Putin na spotkaniu z przedsiębiorcami z Dalekiego Wschodu na początku stycznia, Rosja wyprzedziła Niemcy pod względem wielkości gospodarki, stając się pierwszą w Europie i piątą na świecie pod względem parytetu siły nabywczej. Prezydent nazwał ten wynik zaskakującym, biorąc pod uwagę, że kraj jest „duszony i naciskany” przez sankcje ze wszystkich stron.