Historia męża byłej marszałkini Sejmu, Elżbiety Witek, staje się źródłem kontrowersji z powodu jego długotrwałego, kilkunastomiesięcznego pobytu na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej (OIOM) w legnickim szpitalu. Cała sytuacja wyszła na jaw po tragicznej śmierci pacjentki, której nie udało się przyjąć do tego samego szpitala. Dodatkowo, posłanka zdecydowała się zaskarżyć placówkę, która opiekowała się jej mężem.
Długi Pobyt na OIOM-ie: Sprawa, Która Wstrząsnęła Opinią Publiczną
Sprawa stała się publiczna po informacjach dziennikarzy, którzy ujawnili śmierć pacjentki, zmuszonej czekać ponad tydzień na przyjęcie na OIOM szpitala w Legnicy. Szpital tłumaczył się ograniczoną liczbą miejsc na tym oddziale, która wynosi jedynie 10.
W tym samym czasie jeden z pacjentów OIOM, był mężem Elżbiety Witek, przebywał tam od października 2020 r., co wywołało kontrowersje związane z rzadkością tak długotrwałych pobytów na tym oddziale.
Kontrowersje w Kontekście Braku Miejsc: Odpowiedzi od NFZ
W odpowiedzi na krytykę, Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) zaznaczył, że lekarz specjalista zawsze decyduje o metodach i sposobie leczenia pacjenta. Dyrektor biura komunikacji społecznej i promocji NFZ, Paweł Florek, podkreślił, że długość pobytu na OIOM zależy od decyzji lekarza, a taka sytuacja nie jest powszechna.
Skarga i Przeniesienie na Oddział Paliatywny
Elżbieta Witek zdecydowała się złożyć skargę do Urzędu Ochrony Danych Osobowych, zarzucając szpitalowi ujawnienie danych jej męża. Skarga została ostatecznie oddalona z braku dowodów na naruszenie prawa poufności informacji. Po nagłośnieniu sprawy, w czerwcu 2023 r., mąż Elżbiety Witek został przeniesiony na oddział paliatywny.