Prokurator Tomasz Fedyk, który pełnił rolę oskarżyciela w sprawie niesłusznie skazanego Tomasza Komendy, od kilku miesięcy ponownie pracuje w prokuraturze, informuje portal Onet. Fedyk mógł powrócić do swojego zawodu po tym, jak sąd orzekł, że nie popełnił przestępstwa, lecz jedynie wykroczenie, które dodatkowo uległo przedawnieniu, co skutkowało umorzeniem sprawy. Sprawa dotycząca zakazu wykonywania zawodu prokuratora związanego z jazdą po pijaku również została zamknięta.
W 2001 roku prokurator Tomasz Fedyk pełnił funkcję oskarżyciela w procesie Tomasza Komendy, który w 2004 roku został skazany na 25 lat więzienia za zabójstwo i zgwałcenie 15-latki w Miłoszycach (Dolnośląskie) w sylwestrową noc 1996 roku. W marcu 2018 roku Tomasz Komenda został uniewinniony po 18 latach odbywania kary. Fedyk, mimo bycia oskarżycielem, nie był obciążony żadnymi zarzutami.
POLECAMY: Nie żyje Tomasz Komenda. Zmarł w wieku 46 lat – 18 lat spędził w więzieniu
Zaskakujące jest, że niemal dwa lata po uniewinnieniu Komendy doszło do zatrzymania prokuratora Fedyka z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu z powodu prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Zatrzymanie miało miejsce w październiku 2019 roku podczas rutynowej kontroli drogowej, gdzie badanie wykazało stężenie alkoholu na poziomie 0,28 mg/l w wydychanym powietrzu.
Zgodnie z przepisami Kodeksu Karnego, za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, gdy stężenie alkoholu przekracza 0,25 mg. W rezultacie wrocławska prokuratura zawiesiła Tomasza Fedyka w obowiązkach służbowych, a później Izba Dyscyplinarna pozbawiła go immunitetu.
Rzecznik Izby Dyscyplinarnej, Piotr Falkowski, podczas ogłaszania wyroku podkreślał, że sąd uznał prokuratora winnym naruszenia godności urzędu poprzez jazdę w stanie nietrzeźwości. Fedyk został ukarany najwyższą możliwą karą, czyli wydaleniem ze służby prokuratorskiej.
Wielki powrót skazanego prokuratora do czynnej służby
Prokurator Tomasz Fedyk powrócił do pełnienia obowiązków służbowych – wynika to z informacji Onetu, które sugerują, że jego powrót do zawodu miał miejsce kilka miesięcy temu. To, jak doszło do tego powrotu, wiąże się z decyzją Sądu Okręgowego w grudniu 2023 roku, który zmienił wyrok sądu pierwszej instancji. Sąd ten ustalił, że Fedyk prowadził pojazd nie w stanie nietrzeźwości, lecz po spożyciu alkoholu, co skutkowało zaklasyfikowaniem tego czynu jako wykroczenia, a nie przestępstwa. Ponieważ sprawa uległa przedawnieniu, zdecydowano o całkowitym umorzeniu postępowania.
Dziennikarze portalu Onet próbowali uzyskać komentarz wrocławskiej prokuratury w sprawie powrotu Fedyka do pracy, jednak nie odnieśli sukcesu. Rzeczniczka jedynie przekazała krótki komunikat, informujący, że prokurator Tomasz Fedyk „wrócił do pełnienia obowiązków prokuratora w Prokuraturze Okręgowej we Wrocławiu, ze względu na ustanie przyczyny jego zawieszenia, czyli umorzenie prowadzonego przeciwko niemu postępowania”.