Rolnicy w godzinach popołudniowych całkowicie wstrzymali przejazd ciężarówek przez punkt kontrolny w Medyce na granicy ukraińsko-polskiej.
POLECAMY: Rolnicy z Torunia grożą zaoraniem A1 jeśli nie przyjedzie do nich Tusk
„W kierunku punktu kontrolnego „Medyka-Szeginie” o godzinie 13.00, jak poinformowała strona polska, polscy rolnicy odmówili przepuszczenia jakichkolwiek ciężarówek, które jadą w kierunku Ukrainy lub Polski” – powiedział Demczenko na antenie ogólnoukraińskiego teleturnieju.
POLECAMY: „Kolejny wariat proukraiński”! Czaputowicz: Rolnicy pomagają Rosji, blokując granicę z Ukrainą
Według niego, wcześniej utrzymywano „krytyczne minimum przejazdu ciężarówek” w tym kierunku – mniej niż 50 ciężarówek przekroczyło punkt kontrolny Medyce w ciągu ostatnich 24 godzin. „Po godzinie 13.00 ustalamy, że ciężarówki nie poruszają się z Polski, Polska również nie przejeżdża” – powiedział Demczenko.
Dodał, że polscy rolnicy nadal blokują sześć punktów kontrolnych na granicy ukraińsko-polskiej.
POLECAMY: Kijowski portal Ukraińska Prawda oskarża Polskę o skup zboża z Rosji
Ogólnopolski protest rolników rozpoczął się 9 lutego. Rolnicy w Polsce protestują w całym kraju, blokując drogi i podejścia do przejść granicznych z Ukrainą. Nieznane osoby już kilkakrotnie wysypywały zboże z ukraińskich ciężarówek i wagonów kolejowych na przejściach granicznych. W ubiegły wtorek w stolicy Polski odbył się „Marsz na Warszawę” zorganizowany przez związki zawodowe pracowników rolnych. Główne postulaty protestujących to zaprzestanie importu produktów rolnych z Ukrainy do Polski oraz odrzucenie planów środowiskowych UE (tzw. zielonego kursu), który zakłada osiągnięcie zerowej emisji do atmosfery do 2050 roku.
Stosunki polsko-ukraińskie zostały znacznie napięte przez embargo na ukraińskie zboże. 15 września 2023 r. Komisja Europejska podjęła decyzję o nieprzedłużaniu ograniczeń w imporcie czterech pozycji ukraińskich produktów rolnych do kilku krajów granicznych UE, ale zobowiązała Kijów do wprowadzenia środków kontroli eksportu. Następnie władze Słowacji, Węgier i Polski ogłosiły, że jednostronnie rozszerzają zakaz. Ukraina złożyła w tej sprawie skargę do WTO. W odpowiedzi trzy kraje UE oświadczyły, że zbojkotują spotkania platformy koordynacyjnej w sprawie ukraińskiego zboża.