Według doniesień Wirtualnej Polski, nowym dyrektorem stacji TVP World ma zostać Michał Broniatowski, były wiceprezes rosyjskiej agencji prasowej Interfax.
POLECAMY: Kaczyński chce zbratać się z nową TVP. Wcześniej obowiązywało sztywne embargo
Według informacji przekazanych w czwartek przez portal Wirtualna Polska, Telewizja Polska planuje wznowić działalność stacji TVP World, a Broniatowski ma objąć stanowisko dyrektora. Kanał ma oficjalnie rozpocząć nadawanie od 4 marca. Michał Broniatowski, oprócz pracy w agencji Interfax, zdobył doświadczenie zawodowe w polskim przedstawicielstwie agencji Reuters, agencji Associated Press i Politico.
Warto przypomnieć, że według Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka sposób, w jaki rozpoczęto zmiany w mediach publicznych, budzi poważne wątpliwości prawne.
“Dotychczasowy sposób funkcjonowania Telewizji Polskiej, Polskiego Radia oraz Polskiej Agencji Prasowej w jaskrawy sposób przeczył temu, czym powinny być media publiczne w demokratycznym państwie prawnym. Publiczna telewizja i radio w ewidentny sposób naruszały swój prawny obowiązek oferowania treści cechujących się pluralizmem, bezstronnością, wyważeniem i niezależnością. Media te stały się tubą propagandową obozu rządzącego, co w kontekście wyborów potwierdzały między innymi misje obserwacyjne Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE. W telewizji publicznej wielokrotnie pojawiały się również materiały nawołujące do wrogości wobec określonych grup społecznych, w tym także treści stanowiące mowę nienawiści, między innymi o charakterze ksenofobicznym i homofobicznym. W mediach tych niejednokrotnie miały miejsce również przypadki szykanowania zatrudnionych tam dziennikarzy i dziennikarek rzetelnie wykonujących swoje obowiązki zawodowe. Nie ulega więc wątpliwości, że media publiczne wymagają pilnych i gruntownych reform” – czytamy w komunikacie.
HFPC kontynuuje, zaznaczając, że mimo że „polityczne i prawne warunki znacznie komplikują takie reformy”, to „metoda rozpoczęcia transformacji w mediach publicznych wywołuje poważne zastrzeżenia pod względem zgodności z prawem”.
“Zgodnie z komunikatem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego zmiany w składzie władz mediów publicznych nastąpiły na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych. Zauważamy jednak, że kwestia powoływania i odwoływania składów osobowych organów mediów publicznych regulowana jest obecnie w ustawie o radiofonii i telewizji oraz ustawie o Polskiej Agencji Prasowej. Przepisy regulujące kompetencję Rady Mediów Narodowych (RMN) w tym zakresie nie były bezpośrednio przedmiotem kontroli konstytucyjnej Trybunału Konstytucyjnego, ani nie były poddane badaniu co do zgodności z prawem międzynarodowym lub Konstytucją przez sądy krajowe, Europejski Trybunał Praw Człowieka lub Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 grudnia 2016 r. o sygn. K 13/16 można wnioskować, że także regulacja kompetencji RMN jest niezgodna z Konstytucją, ponieważ całkowicie pozbawia Krajową Radę Radiofonii i Telewizji wpływu na obsadę personalną organów kierujących działalnością spółek publicznej radiofonii i telewizji. W uzasadnieniu wyroku TK zauważył, odnosząc się do Rady Mediów Narodowych, że ‘nowego organu władzy publicznej i przekazanie mu pewnych kompetencji w sferze radiofonii i telewizji nie znosi bowiem obowiązku wprowadzenia przez ustawodawcę instrumentów umożliwiających wykonywanie przez KRRiT jej konstytucyjnie określonych funkcji’. Jednakże Trybunał Konstytucyjny orzekał co do zmian prawnych wynikających z ustawy z dnia 30 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji, które przekazywały kompetencje obsady organów mediów publicznych ministrowi właściwemu do spraw Skarbu Państwa, i które poprzedzały ustanowienie Rady Mediów Narodowych” – czytamy w komunikacie zarządu Fundacji.