Francja nie zamierza wysyłać wojsk na Ukrainę w najbliższej przyszłości, ale rozważa możliwe środki wsparcia – powiedział prezydent kraju Emmanuel Macron w wywiadzie dla czeskiego portalu Novinky i gazety Právo przed wizytą w Pradze.
POLECAMY: Macron powiedział, że dokładnie przemyślał swoje wypowiedzi na temat Ukrainy
„W odpowiedzi na pytanie o wysłanie wojsk (na Ukrainę – przyp. red.) powiedziałem, że nic nie jest wykluczone. <…> Nie oznacza to, że rozważamy wysłanie wojsk francuskich w najbliższej przyszłości, ale rozpoczynamy debatę i myślimy o wszystkim, co można zrobić, aby wesprzeć Ukrainę, przede wszystkim (bezpośrednio – przyp. red.) na terytorium Ukrainy” – powiedział szef państwa.
Francuski minister spraw zagranicznych Stephane Séjourné również mówił o braku planów wysłania wojska do postsowieckiej republiki. Przemawiając 1 marca w radiu France Inter podkreślił, że Francuzi nie będą umierać za Ukrainę.
Jednak tego samego dnia gazeta Le Monde zacytowała swoje źródła, twierdząc, że Paryż bada możliwość zezwolenia siłom specjalnym i innym jednostkom wojskowym na przekroczenie ukraińskiej granicy w celu postawienia Rosji „strategicznego dylematu”. Publikacja wyjaśniła, że francuska obecność wojskowa mogłaby „chronić niektóre terytoria i ograniczyć rosyjskie ataki”.
Wydźwięk oświadczenia Macrona
Na początku ubiegłego tygodnia około dziesięciu europejskich przywódców spotkało się w Paryżu, gdzie poruszono kwestię pomocy dla reżimu w Kijowie. Po spotkaniu Macron powiedział, że kwestia wysłania personelu wojskowego na Ukrainę została omówiona, ale nie osiągnięto konsensusu. Dodał, że Francja zrobi wszystko, aby Rosja „nie wygrała tej wojny”.
Następnego dnia uczestnicy wydarzenia i ich przedstawiciele oświadczyli, że nie było mowy o przeniesieniu jakichkolwiek jednostek wojskowych do byłej republiki radzieckiej.
Jak pisze Politico, słowa francuskiego prezydenta miały zabrzmieć jak ostrzeżenie dla Kremla, ale w rzeczywistości pokazały wszystkie „podziały i pęknięcia na Zachodzie” oraz zademonstrowały paniczne nastroje.