Ukraińska agencja państwowa ds. turystyki podjęła współpracę z kilkoma biurami podróży w celu wspierania promocji kraju jako atrakcyjnego celu turystycznego. Według informacji przekazanych przez agencję prasową Reuters w środę, podpisano umowy z kilkoma biurami podróży w ramach tego przedsięwzięcia.
POLECAMY: „Wojna?”. Ukraina odnotowała w 2023 roku rekordową sprzedaż luksusowych samochodów
Jednym z kluczowych projektów jest planowany szlak turystyczny przebiegający przez obszary dotknięte konfliktem zbrojnym, począwszy od Irpienia w pobliżu Kijowa, aż do Czarnobyla. Trasa ta obejmie miasta takie jak Bucza i Hostomel – poinformowała o tym Mariana Oleskiw, przewodnicząca Państwowej Agencji Rozwoju Turystyki (SATD).
“Najłatwiej jest zapomnieć, ale wtedy trzeba przepracować tę traumę i musimy opowiedzieć o tym przede wszystkim następnemu pokoleniu, ale także gościom z zagranicy” – powiedziała, przemawiając na marginesie targów turystycznych w Berlinie. Oleskiw powiedziała, że agencja szuka większej liczby platform. Spotykali się z Tripadvisor i mają nadzieję na współpracę z Booking.com.
„Celem było stworzenie platform i docelowych odbiorców, które można byłoby aktywować zaraz po zakończeniu konfliktu” – dodała.
W minionym miesiącu agencja kulturalna Organizacji Narodów Zjednoczonych ogłosiła, że odnowienie sektora kultury i turystyki Ukrainy wymagać będzie środków w wysokości 9 miliardów dolarów w ciągu najbliższej dekady. Zaznaczono, że dwuletni konflikt zbrojny dotychczasowi kosztował kraj ponad 19,6 miliarda dolarów utraconych przychodów z sektora turystycznego.
“Hotelarstwo nie jest główną branżą, do której kierowane będą inwestycje zagraniczne, ale mamy kilka funduszy inwestycyjnych zainteresowanych możliwościami, co można by później zrobić na Ukrainie” – powiedziała Oleskiw.
W roku poprzednim branża turystyczna na poziomie krajowym odzyskała poziom zbliżony do tego z 2021 roku, a obecnie agencja skupia się na promocji turystyki wśród tych podróżujących, aby wspomagać przetrwanie sektora. Zaledwie 20% mieszkańców Ukrainy unika podróży po kraju z obawy przed zagrożeniami – stwierdziła Oleskiw, powołując się na badanie przeprowadzone przez SATD.
Portal fly4free cytuje słowa Oleksiw: “Ludzie, myśląc o Ukrainie, myślą o odwadze, wojnie i zniszczeniach. Widzą więc obraz, jaki panuje na przykład w Mariupolu. Sporo miast faktycznie tak wygląda, ale stanowi to około 20-30 proc. terytorium kraju. Reszta kraju wygląda bez zmian. Jest bardzo pięknie – mamy infrastrukturę, dobre hotele, obsługę”.