O skandalicznej orgii na plebanii w Dąbrowie Górniczej, której echo rozchodziło się po całej Polsce, ponownie zaczęto mówić z powodu nowych informacji przekazanych przez kurii diecezjalną. Cała sytuacja została podana do publicznej wiadomości za pośrednictwem oficjalnego komunikatu kurii.
Ksiądz Tomasz był organizatorem orgii na plebanii parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Impreza wymknęła się spod kontroli, a jeden z uczestników zasłabł, co skłoniło kogoś do wezwania pogotowia ratunkowego. Gdy karetka pojawiła się na miejscu, odmówiono jej wejścia do mieszkania, co zmusiło ratowników do wezwania pomocy policji. W rezultacie sprawa trafiła do prokuratury, rozpoczynając formalne śledztwo.
POLECAMY: Skandal w Urzędzie Miejskim we Wrocławiu. Filmiki Porno Kręcone w Gabinetach
Cała kontrowersja wróciła na światło dzienne po opublikowaniu komunikatu przez kurii diecezjalną w Sosnowcu. To stanowisko było reakcją na artykuł „Gazety Wyborczej”, w którym opisano kary nałożone na biskupów za tuszowanie przypadków pedofilii. Autor artykułu sugerował, że biskup Grzegorz Kaszak zrezygnował w związku z faktem, że opinia publiczna dowiedziała się o orgii zorganizowanej na terenie plebanii bazyliki NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej.
– Kilku księży zorganizowało imprezę, na którą zamówili . Mężczyzna zasłabł, a księża nie chcieli wpuścić na teren Kościoła służby medycznej – opisuje wydarzenie autor artykułu.
Kuria uważa, że tekst „Wyborczej” zawiera „nieprawdziwe informacje, godzące w dobre imię duchowieństwa diecezji sosnowieckiej”. Prostując, jej zdaniem, nieprawdziwe informacje z artykułu, przy okazji ujawnia nowe fakty w sprawie seksafery.
– W tekście zawarto stwierdzenie, że „kilku księży zorganizowało imprezę, na którą zamówili ”. Zgodnie z raportem komisji kościelnej wyjaśniającej to zdarzenie oraz z treścią Komunikatu Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu z 6 października 2023 r., mowa jest jedynie o jednym duchownym – Tomaszu Z. i tylko jemu przedstawiono zarzuty prokuratorskie – wskazuje ks. Przemysław Lech, dyrektor Biura Prasowego Diecezji Sosnowieckiej. – Prokuratura stanowczo zaprzecza również, by mężczyzna, który zasłabł, był „męską prostytutką” – czytamy dalej w oświadczeniu.
Kuria nie zgadza się też z zawartą w tekście tezą, że „po raz pierwszy w Polsce za pontyfikatu Franciszka doszło w ten sposób do odwołania biskupa ze względów obyczajowych”.
– Stwierdzenie (…) jest nieprawdziwe, gdyż bp Grzegorz Kaszak sam złożył rezygnację z urzędu biskupa sosnowieckiego – czytamy.