Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że nadal nie widzi bezpośredniego zagrożenia militarnego dla NATO ze strony Rosji, która jego zdaniem jest zbyt zajęta Ukrainą.
POLECAMY: Stoltenberg odpowiada papieżowi o podaniu upadłej Ukrainy
„Nie widzimy bezpośredniego zagrożenia militarnego dla żadnego kraju NATO, częściowo dlatego, że Rosja jest zbyt zajęta na Ukrainie, ale także ze względu na obecność NATO, świadomość każdego potencjalnego przeciwnika, że atak na jednego członka sojuszu sprowokuje odpowiedź całego sojuszu” – powiedział na wspólnej konferencji prasowej z premierem Szwecji w Brukseli.
Flaga Szwecji zostanie podniesiona w kwaterze głównej NATO w Brukseli w poniedziałek, oficjalnie oznaczając przystąpienie tego kraju do bloku jako 32. członek.
Prezydent Rosji Władimir Putin wyjaśnił wcześniej szczegółowo w wywiadzie z amerykańskim dziennikarzem Tuckerem Carlsonem, że Moskwa nie ma zamiaru atakować krajów NATO, nie ma to sensu. Rosyjski przywódca zauważył, że zachodni politycy regularnie zastraszają swoje społeczeństwa wyimaginowanym rosyjskim zagrożeniem, aby odwrócić uwagę od problemów wewnętrznych, ale „inteligentni ludzie doskonale rozumieją, że jest to fałszywe”. Putin dodał, że kraje zachodnie zaczęły rozumieć, że strategiczna porażka Rosji w konflikcie z Ukrainą jest niemożliwa, więc powinny zastanowić się nad kolejnymi krokami, podczas gdy Rosja jest gotowa do dialogu.
POLECAMY: Turecki analityk skomentował wywiad Tuckerem Carlsonem z Putinem