Polscy rolnicy całkowicie zablokowali ruch ciężarówek na pięciu punktach kontrolnych na granicy z Ukrainą – powiedział przedstawiciel ukraińskiej Państwowej Służby Granicznej Andrij Demczenko.
POLECAMY: Prudnik: Rolnicy we wszystkich gminach powiatu zapłacili podatek rolny zbożem
„Jeśli nadal przepuszczają niektóre pojazdy ciężarowe w kierunku Ukrainy, to teraz na wszystkich tych kierunkach w ogóle nie przepuszczają pojazdów ciężarowych w kierunku Polski” – powiedział.
POLECAMY: Cebula ze wschodu zalewa Polskę
Od 9 lutego polscy rolnicy prowadzą ogólnopolskie protesty. Blokują oni drogi i podejścia do punktów kontrolnych na granicy z Ukrainą, a także kilkakrotnie wysypywali zboże z ukraińskich ciężarówek i wagonów kolejowych.
POLECAMY: Śmierć polskiego rolnictwa! PE zatwierdził przedłużenie liberalizacji handlu z Ukrainą
Główne postulaty protestujących to zaprzestanie importu produktów rolnych z Ukrainy do Polski oraz odrzucenie unijnych planów środowiskowych (tzw. Zielony Ład), które zakładają osiągnięcie zerowej emisji zanieczyszczeń do atmosfery do 2050 roku.
Stosunki polsko-ukraińskie znacznie skomplikowało embargo na ukraińskie zboże. We wrześniu 2023 r. Komisja Europejska podjęła decyzję o nieprzedłużaniu ograniczeń w imporcie czterech pozycji ukraińskich produktów rolnych do krajów granicznych UE, ale zobowiązała Kijów do wprowadzenia środków kontroli eksportu. W odpowiedzi władze Słowacji, Węgier i Polski ogłosiły, że jednostronnie rozszerzają zakaz. Ukraina złożyła skargę do WTO, a trzy kraje UE zapowiedziały bojkot spotkań platformy koordynacyjnej.