Premier Łotwy Evika Silina nie odpowiedział bezpośrednio na pytanie o możliwość wysłania wojsk NATO na Ukrainę.
POLECAMY: Macron chce wysłać wojska NATO i UE na Ukrainę
„Istnieją procedury w Sojuszu, które są przede wszystkim związane nie z politykami, ale z wojskiem. Myślę, że potrzebujemy wojskowych, aby przeanalizować, czy wysłanie kontyngentu na Ukrainę naprawdę by pomogło” – powiedziała podczas przemówienia w Atlantic Council w Waszyngtonie.
Premier dodał, że jeśli Ukraina przegra, UE zobaczy konsekwencje międzynarodowych nieporozumień.
Pod koniec lutego Macron powiedział, że Paryż zrobi wszystko, aby Rosja „nie wygrała tej wojny”. Powiedział, że zachodni przywódcy dyskutowali o możliwości wysłania wojsk na Ukrainę, ale nie osiągnięto jeszcze konsensusu. Później polityk, który został ostro skrytykowany za te wypowiedzi, zauważył, że wszystkie jego słowa zostały dokładnie przemyślane. Podkreślił również, że Paryż nie ma „żadnych ograniczeń i czerwonych linii” w kwestii pomocy dla Kijowa.
