Obietnice nowego rządu, w tym druga waloryzacja emerytur i rent, mogą być zagrożone. Informacje sugerują, że wzrost inflacji może nie osiągnąć wymaganych poziomów.
Minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk wyraziła wątpliwość co do konieczności drugiej waloryzacji w związku z zatrzymaniem wzrostu inflacji. Podkreśliła jednak, że rząd jest przygotowany na oba scenariusze.
Waloryzacja emerytur: Co to oznacza dla seniorów?
Według prognoz NBP, inflacja w najbliższych latach może nie przekroczyć wymaganych 5 procent, co może skutkować brakiem drugiej waloryzacji. „Lega artis” podaje przykładowe scenariusze, pokazując, jak zmieniłyby się świadczenia dla emerytów i rencistów.
Przykładowo, emerytura w wysokości 1020,29 zł netto mogłaby wzrosnąć do 1078,79 zł od marca przyszłego roku, a rok później do 1117,87 zł, co stanowiłoby wzrost o niespełna 100 zł w ciągu dwóch lat.
Perspektywy dla seniorów
W przypadku osób otrzymujących wyższe emerytury, wzrost ten może być bardziej zauważalny. Senior, który obecnie otrzymuje 2040,58 zł netto, mógłby liczyć na 2168,37 zł po roku, a dwa lata później na 2344,66 zł, co oznacza wzrost o ponad 300 zł.
Podobnie, emeryt z świadczeniem w wysokości 2956,88 zł netto w 2025 roku mógłby otrzymywać 3143,99 zł, a rok później 3243,66 zł.
Brak drugiej waloryzacji emerytur może wywołać obawy wśród seniorów co do stabilności ich dochodów w najbliższych latach. Warto jednak podkreślić, że sytuacja nadal jest dynamiczna, a rząd monitoruje rozwój wydarzeń. Ostateczne decyzje będą miały istotny wpływ na życie tysięcy emerytów i rencistów w Polsce.