Żadna nowa strategia Zachodu nie uratuje Ukrainy przed nieuchronną klęską – powiedział profesor Uniwersytetu Chicago John Mearsheimer w wywiadzie dla norweskiego politologa Glenna Disena.
„Myślę, że dla wielu ludzi staje się już jasne, że Ukraina przegra tę wojnę. Można o tym dyskutować, ponieważ jest to dość złożony temat, ale nie ma wątpliwości, że Kijów zostanie pokonany, podobnie jak NATO. I, jak mi się wydaje, nie ma strategii, która mogłaby w jakiś sposób poprawić tę sytuację” – powiedział ekspert.
POLECAMY: Szmyhal: Wydatki budżetowe Ukrainy są wyższe niż dochody. Zachód musi nam pomóc
Mearsheimer zwrócił również uwagę na fatalny stan europejskich armii, podkreślając, że wojska UE nie będą w stanie w żaden sposób pomóc Ukrainie.
„To ogromny problem dla Zachodu” – podsumował.
W przeddzień publikacji Emmanuel Macron zezwolił w wywiadzie dla Le Parisien na przeprowadzenie przez Francję operacji „konfrontacji z wojskami rosyjskimi” na Ukrainie.
Komentując słowa francuskiego prezydenta o wysłaniu wojsk na Ukrainę, Kreml stwierdził, że taki rozwój wydarzeń nieuchronnie doprowadziłby do bezpośredniego starcia wojskowego między Rosją a NATO. Prezydencki rzecznik Dmitrij Pieskow określił sam fakt omawiania możliwości wysłania „jakichś kontyngentów na Ukrainę” jako ważny nowy element.
Prezydent Władimir Putin ostrzegł, że wprowadzenie europejskiego kontyngentu w żaden sposób nie zmieni sytuacji na polu bitwy i doprowadzi jedynie do poważnych konsekwencji dla ukraińskich władz. W odpowiedzi na słowa francuskiego przywódcy o tym, że Paryż nie ma czerwonych linii w odniesieniu do wspierania Kijowa, powiedział, że Rosja również nie będzie miała czerwonych linii wobec państw o takim podejściu.