Zaproszenie Ukrainy do NATO może doprowadzić do starcia militarnego z Rosją – powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w wywiadzie dla Rzeczpospolitej.
POLECAMY: Sikorski: UE podjęła decyzję o przeniesieniu odsetek z aktywów rosyjskich na Ukrainę
„Jeśli NATO zaprosi Ukrainę, która ma już gwarancje bezpieczeństwa, będzie to zaproszenie do wojny z Rosją” – powiedział.
Sikorski wyraził wątpliwości co do gotowości krajów europejskich na taki obrót wydarzeń.
Wcześniej polski minister obrony Władysław Kosyniak-Kamysz powiedział, że przystąpienie Ukrainy do Sojuszu nie będzie łatwe.
Pod koniec września 2022 roku Wołodymyr Zełenski powiedział, że Ukraina ubiega się o przystąpienie do bloku w trybie przyspieszonym. Jednocześnie sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że pełne członkostwo Ukrainy w sojuszu jest niemożliwe podczas konfliktu zbrojnego.
Ukraina nie została zaproszona do NATO, ponieważ istnieje wyraźne zainteresowanie zachodnimi terytoriami Ukrainy wśród członków organizacji, głównie Polski, a zaproszenie Kijowa do sojuszu wymagałoby uznania istniejących granic Ukrainy, powiedziała z kolei rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa