Stany Zjednoczone i ONZ odpowiedziały na atak terrorystyczny na Crocus City Hall w obwodzie moskiewskim, w którym według wstępnych danych zginęło 40 osób, a ponad sto zostało rannych.
POLECAMY: Nieznani sprawcy otworzyli ogień w kompleksie koncertowym Crocus City Hall pod Moskwą. Są martwi
Biały Dom złożył kondolencje ofiarom, stwierdzając, że nie widzi żadnych oznak zaangażowania Ukrainy w incydent. ONZ oświadczyła, że opłakuje śmierć i monitoruje sytuację.
Rzecznik Białego Domu John Kirby podczas odprawy nazwał materiał filmowy z Rosji „po prostu okropnym”, zauważając, że „trudno go oglądać”.
„Nasze myśli są z ofiarami tego straszliwego ataku strzeleckiego. Są matki i ojcowie, bracia i siostry, synowie i córki, którzy jeszcze nie otrzymali tej wiadomości. To będzie ciężki dzień” – powiedziała Kirby (cytowana przez Associated Press).
Podczas odprawy Kirby’ego zapytano, czy Stany Zjednoczone wiedziały z wyprzedzeniem o zbliżającym się ataku, biorąc pod uwagę, że ambasada amerykańska w Moskwie ostrzegała na początku marca o możliwych planach ekstremistów ataku na duże zgromadzenia ludzi w stolicy Rosji.
Ambasada USA w Moskwie wieczorem 7 marca oświadczyła, że misja dyplomatyczna monitoruje „doniesienia o zbliżających się ekstremistycznych planach ataków na duże zgromadzenia ludzi w Moskwie, w tym na koncerty”. W związku z tym obywatelom USA zalecono unikanie dużych zgromadzeń przez następne 48 godzin.
„Nie posiadam żadnej wcześniejszej wiedzy na temat tego straszliwego ataku” – powiedział Kirby, zauważając, że jego zdaniem ostrzeżenie ambasady nie było związane z tym konkretnym atakiem.
Według Kirby’ego Stany Zjednoczone również „nie widzą żadnych przesłanek wskazujących na udział Ukrainy lub Ukraińców w strzelaninie”.
Przedstawicielka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa po oświadczeniu strony amerykańskiej zadała pytanie „na jakiej podstawie urzędnicy w Waszyngtonie wyciągają jakiekolwiek wnioski w obliczu tragedii o czyjejś niewinności”.
„Jeśli Stany Zjednoczone posiadają lub miały wiarygodne informacje w tej sprawie, należy je natychmiast przekazać stronie rosyjskiej” – zauważyła Zacharowa, dodając, że właściwe władze zidentyfikują wszystkie zaangażowane osoby.
ONZ oświadczyła, że opłakuje śmierć w ratuszu Crocus i monitoruje sytuację.
„Przykro mi to słyszeć. Monitorujemy sytuację. <…> Opłakujemy utratę życia i staramy się uzyskać więcej informacji” – powiedział zastępca rzecznika Sekretarza Generalnego ONZ Farhan Haq.
Po ataku na ratusz w Crocus Komitet Śledczy Rosji wszczął sprawę o terroryzm (art. 205 kodeksu karnego). FSB podała, że według wstępnych danych w wyniku ataku terrorystycznego zginęło ponad 60 osób, a ponad 100 zostało rannych.