Według informacji przekazanych przez „Gazetę Wyborczą”, Huta Częstochowa od czasu ogłoszenie grudniowej przerwy świątecznej nie wznowiła produkcji. Zakład, który zatrudnia tysiąc pracowników, dotychczas wypłacał pensje, jednakże fundusze na ten cel zostały wyczerpane. Teraz miasto oraz przedstawiciele związkowi starają się uzyskać pomoc ze strony państwa.
POLECAMY: Zakłady Porcelany Stołowej „Karolina” wygasiły produkcję
Pod koniec grudnia zakład zdecydował się na przerwę świąteczno-noworoczną, która przekształciła się w trwający do teraz okres postoju. Podobna sytuacja miała miejsce również w hucie w Ostrawie, która jest własnością tego samego właściciela, brytyjsko-indyjskiego koncernu Liberty.
POLECAMY: Koniec Huty Szkła Wołomin. Serce huty wygaszone
Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest brak opłacalnych zamówień. Według doniesień „Wyborczej”, w ostatnich miesiącach huta w Częstochowie przestawała już regulować rachunki za energię i ciepło, skupiając się natomiast na wypłacaniu pensji pracownikom. Niestety, obecnie zasoby gotówki zostały wyczerpane, a brak jest środków na kontynuowanie wypłat.
„Sytuacja spółki Liberty jest na tyle zła, że po spotkaniu prezydenta Częstochowy ze związkowcami radny Lewicy, przewodniczący Rady Powiatowej OPZZ w Częstochowie Tomasz Blukacz opracował stanowisko poparcia dla związkowców apelujących do rządu Donalda Tuska. Władze Częstochowy chcą, by »polskie instytucje finansowe wsparły Liberty kapitałem obrotowym dla częstochowskiego zakładu«” – czytamy w „Wyborczej”.
Wcześniejsze problemy dotyczące Huty Częstochowa miały miejsce już przed obecną sytuacją. W 2005 roku zakład został sprywatyzowany i przeszedł pod kontrolę ukraińskiego Związku Przemysłowego Donbas (ISD). W 2013 roku doszło do znaczącej redukcji zatrudnienia w hucie – liczba pracowników spadła z około trzech tysięcy do 1,5 tysiąca.
Na samym początku września 2019 roku sąd ogłosił upadłość zakładu, przy czym już wtedy huta doświadczała kilkumiesięcznego przestojowego w produkcji. Dwa tygodnie później firma Sunningwell International Polska przejęła majątek huty poprzez dzierżawę i wznowiła produkcję.
W tym okresie władze, w tym premier Mateusz Morawiecki, apelowały do rządu o działania mające na celu rozwiązanie trudnej sytuacji ISD Huty Częstochowa. Sugerowano nawet możliwość upaństwowienia zakładu.