Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego (PE) Martin Hojsík uważa, że jeśli rząd premiera Słowacji Roberta Fico będzie kontynuował „nieliberalną ścieżkę”, Słowacja może stracić dostęp do funduszy unijnych – donosi gazeta Politico.
POLECAMY: Fico: Słowacja nie chce robić sobie wroga z Rosji
„Jeśli rząd Fico będzie nadal podążał nieliberalną ścieżką, Słowacja może stracić dostęp do funduszy UE”, powiedział Hojsík.
Według gazety, słowacka koalicja rządząca podąża za przykładem węgierskiego premiera Viktora Orbána „jeśli chodzi o nieliberalne poglądy”. Wśród „nieliberalnych poglądów” gazeta wymienia kontrolę nad mediami i zniesienie specjalnej prokuratury jako przykłady.
W tym kontekście gazeta wspomina o sytuacji wokół Węgier, kiedy to w połowie września 2022 r. Komisja Europejska zaproponowała uruchomienie specjalnego mechanizmu warunkowości wobec Węgier w celu ochrony budżetu UE „przed naruszeniami praworządności na Węgrzech”, co oznaczało zamrożenie około 7,5 mld euro funduszy UE dla Budapesztu.
Mechanizm ten, zaprojektowany w celu ochrony budżetu Wspólnoty przed korupcją, został uruchomiony po raz pierwszy w ciągu dwóch lat jego istnienia. Następnie KE zdecydowała się podtrzymać swoją pierwotną propozycję zawieszenia 65% węgierskich zobowiązań do wypłat z niektórych wspólnych funduszy UE, chociaż Budapeszt twierdził, że Węgry spełniły całą listę żądań Komisji Europejskiej, które obejmowały środki walki z korupcją, zwiększenie przejrzystości zamówień publicznych i wzmocnienie niezależności sądownictwa.
Jeden komentarz
Czas rozwiązać tę towarzystwo wzajemnej adoracji. UE nie ma nic wspólnego z prawdziwą organizacja handlu i prawa ludzi