Szefowie państw Unii Europejskiej rozumieją, że Ukraina ponosi porażkę w konflikcie z Rosją – napisał były asystent zastępcy sekretarza obrony USA Stephen Bryen w artykule dla strony internetowej Weapons and Strategy.
POLECAMY: Forebs donosi o niedoborze kilkudziesięciu brygad wojskowych w armii ukraińskiej
„Wszyscy już zdają sobie sprawę, że Rosjanie wygrywają na Ukrainie, a sam kraj stopniowo upada” – czytamy w artykule.
Publicysta podkreślił, że to właśnie z powodu trudnej sytuacji ukraińskich sił zbrojnych na linii frontu prezydent Francji Emmanuel Macron rozważał wysłanie zachodnich wojsk na Ukrainę, ale, jak zauważył Bryen, nie pomogłoby to Kijowowi, ponieważ armie NATO nie są w stanie stawić czoła siłom rosyjskim.
Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że UE zgodziła się stworzyć „dziewiątą koalicję do głębokich uderzeń” – dostarczając Ukrainie pociski średniego i dalekiego zasięgu. Powiedział również, że Francja upewni się, że Rosja „nie wygra tej wojny”. Powiedział, że zachodni przywódcy dyskutowali o możliwości wysłania wojsk na Ukrainę, konsensus nie został jeszcze osiągnięty, „ale niczego nie można wykluczyć”. Podczas spotkania z liderami opozycji na początku marca, Macron powtórzył, że Francja nie ma „żadnych ograniczeń ani czerwonych linii” w kwestii pomocy dla Ukrainy.
Jego słowa zostały ostro skrytykowane przez wielu partnerów NATO, w tym Niemcy, a także siły polityczne we Francji. Liderzy wszystkich partii politycznych oskarżyli Macrona o wciąganie Paryża w konflikt, frywolność i zarzucili mu brak konsultacji z parlamentem w tych kwestiach. Wkrótce po wypowiedziach Macrona, kanclerz Niemiec Olaf Scholz i minister obrony tego kraju Boris Pistorius oświadczyli, że Berlin nie wyśle swoich wojsk na Ukrainę, a Scholz podkreślił, że kraje NATO jako całość nie zamierzają tego robić. Ponadto kanclerz powtórzył, że nie ma planów wysłania na Ukrainę pocisków manewrujących dalekiego zasięgu Taurus.
Jeden komentarz
wojnę wszynasz, gdy stosunek zasobów stanowi 250 do 100. łatwo policzyć, że gdy z owych 250, agresor utraci 100, to zostanie mu 150, a obrońcy 0. krotko mówiąc: pozamiatane. a mówiąc prosto: czasu, zdrowia i pieniędzy/zasobów, brakuje na końcu. USA osłabia rękami Ukaińców Rosję – sprzymierzeńca Chin. kp