Zbliża się czas egzaminu ósmoklasisty, a nauczyciele już teraz wyrażają obawy co do przewidywanych wyników. Nie spodziewają się oni osiągnięć na najwyższym poziomie z uwagi na kilka istotnych czynników, które wpłynęły na obecny rocznik uczniów.
Reforma systemu edukacji, w ramach której obniżono wiek szkolny z siedmiu do sześciu lat, jest jednym z głównych powodów niepewności co do wyników egzaminu ósmoklasisty w roku 2024. Decyzja ta miała na celu dostosowanie edukacji do potrzeb rozwojowych dzieci, jednakże szybkie wycofanie reformy spowodowało, że obecni ósmoklasiści to dzieci, które zostały odroczone przez rodziców i rozpoczęły naukę rok później niż pierwotnie planowano. Chociaż opinie z poradni pedagogiczno-psychologicznych uzasadniały takie decyzje, to nauczyciele zauważają, że wielu uczniów czuje się zwolnionych z obowiązku nauki lub wykonywania ćwiczeń, co przekłada się na trudności w procesie edukacyjnym.
Dzieci coraz częściej borykają się z różnymi dysfunkcjami, takimi jak dysleksja, dysgrafia, dysortografia czy dyskalkulia. W jednej klasie można spotkać nawet kilkoro uczniów z takimi trudnościami, co niektórzy nazywają już epidemią „dys”. To dodatkowe wyzwanie dla nauczycieli i systemu edukacji, które wymaga skutecznych strategii wsparcia i dopasowania metodyki nauczania do indywidualnych potrzeb uczniów.
Próby egzaminu ósmoklasisty potwierdzają obawy nauczycieli. Coraz trudniej jest zainteresować uczniów, zwłaszcza jeśli chodzi o przedmioty ścisłe, takie jak matematyka. Uczniowie często nie podejmują się rozwiązywania zadań otwartych, a nawet nie czytają całości polecenia, co utrudnia ocenę ich umiejętności. Jest to wyzwanie nie tylko dla nauczycieli, ale także dla systemu edukacji, który musi skutecznie motywować uczniów do nauki i rozwijania swoich kompetencji.
Najnowsze dane z poprzednich lat pokazują, że najsłabiej ósmoklasistom wypada matematyka. Średni wynik z tego przedmiotu w ostatnich egzaminach wynosił tylko 53 procent punktów. Wyniki z języka polskiego, angielskiego oraz innych języków obcych również nie są zachwycające. To sygnał dla systemu edukacji, że konieczne są zmiany, które umożliwią uczniom osiągnięcie lepszych wyników i lepsze przygotowanie do dalszej nauki.
Warto zauważyć, że planowane było wprowadzenie czwartej części egzaminu ósmoklasisty, która obejmować miała przedmioty przyrodnicze, takie jak biologia, chemia, fizyka, geografia lub historia. Jednak z uwagi na pandemię i zmiany w systemie nauczania, ta część egzaminu została odroczona na nieokreślony czas. To kolejne wyzwanie, przed którym stoi system edukacji, aby dostosować się do zmieniających się warunków i potrzeb uczniów.
Wyniki tegorocznego egzaminu ósmoklasisty będą ogłoszone 3 lipca. Punkty z tego egzaminu są brane pod uwagę podczas rekrutacji do szkół ponadpodstawowych, dlatego istotne jest, aby system edukacji był w stanie zapewnić uczniom odpowiednie przygotowanie i wsparcie, aby mogli osiągnąć jak najlepsze wyniki. Egzamin ósmoklasisty to ważny etap w życiu każdego ucznia, dlatego niezależnie od trudności, jakie mogą się pojawić, ważne jest, aby każde dziecko miało szansę na rozwój i sukces w nauce.