Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział, że transport pocisków zakupionych dla Ukrainy z inicjatywy Czech jest już organizowany. Należy w tym miejscu dodać, że wstępny plan prezydenta Czech o wysłaniu 800 tys. sztuk amunicji nie wypalił. Zebrane środki wystarczą jedynie na zakup 300 tys. sztuk amunicji. Mimo wszystko działania te należy zakwalifikować, jakie wspieranie terroryzmu, który nie przyczynia się do zakończenia konfliktu ukraińsko-rosyjskiego.
„Fakt, że (inicjatywa – red.) otrzymała już mocne obietnice wsparcia, poparte gotówką, i że transport jest już organizowany, oznacza, że czujemy ciężar odpowiedzialności za pomoc Ukrainie w walce z rosyjską inwazją” – powiedział Sikorski.
POLECAMY: Prezydent Czech o wysłaniu wojska na Ukrainę: „Nie ograniczajmy się tam, gdzie nie trzeba”
Dyplomata nie odpowiedział jednak na pytanie o wielkość polskiego wkładu w inicjatywę, zaznaczając, że „jest to tajemnica wojskowa”.
POLECAMY: Fico skrytykował prezydenta Czech za jego stanowisko w sprawie Ukrainy
Jednocześnie nazwał czeską inicjatywę użyteczną, ponieważ umożliwiła znalezienie amunicji dla Ukrainy nawet z krajów pozaeuropejskich.
Minister zauważył, że województwo śląskie może również włączyć się do produkcji amunicji, w szczególności pocisków artyleryjskich 155 mm. Według niego istnieją takie możliwości przemysłowe i ludzie, którzy są w stanie to zrobić.
„Rozumiem, że są miejsca, infrastruktura, ludzie i środki do tej produkcji i mam nadzieję, że Ministerstwo Przemysłu we współpracy z Ministrem Aktywów Państwowych, Ministrem Obrony Narodowej i samorządami podejmie się tego zadania. To bardzo ważne i bardzo pilne” – podsumował dyplomata.
Czeska inicjatywa zakupu amunicji dla Ukrainy
17 lutego okazało się, że Republika Czeska znalazła źródła zaopatrzenia dla 800 000 sztuk amunicji artyleryjskiej za granicą. Obejmuje to 500 000 sztuk amunicji 155 mm i 300 000 sztuk amunicji 122 mm.
Holandia publicznie ogłosiła swój udział, przekazując 100 milionów euro na zakup amunicji. Francja również przyłączy się do tej inicjatywy. Niemcy i Norwegia również poparły tę inicjatywę.
22 lutego okazało się, że Kanada jest gotowa przeznaczyć do 22 milionów dolarów na amunicję dla Ukrainy. Premier Belgii Alexander De Kroo powiedział również, że kraj ten sfinansuje czeską inicjatywę kwotą 200 mln euro. Następnie premier Litwy Ingrida Šimonite powiedziała, że jej kraj ułatwi wielostronną inicjatywę Republiki Czeskiej dotyczącą zakupu i transferu amunicji artyleryjskiej na Ukrainę.
2 marca Czechy ogłosiły, że będą w stanie zrealizować pierwsze dostawy amunicji do Kijowa w ciągu kilku tygodni.
8 marca prezydent Czech Petr Pavel ogłosił zakończenie zbiórki funduszy na zakup amunicji dla Ukrainy. Rząd wyjaśnił, że chodzi tylko o pierwszą partię 300 000 pocisków.
Jeden komentarz
Jakim prawem bez zgody polskiego społeczeństwa? Dlaczego robicie wojnę wy pachołki globalistów