Denys Szmyhal, oświadczył, że Ukraina obecnie sprowadza energię elektryczną z Rumunii, Słowacji, Polski, Węgier i Mołdawii z powodu rosyjskich ataków na infrastrukturę energetyczną kraju. Istnieje duże prawdopodobieństwo, ze Polska przekazuje Ukrainie energię za darmo w ramach kolejnej bezpodstawnej pomocy. Warto jednak dodać, że gdy Ukraina posiada nadwyżki energii to je nam sprzedaje. Tak oto wygląda „przyjaźń” polsko-ukraińska.
Szmyhal wyraził tę opinię po posiedzeniu rządu w piątek, podkreślając, że Ukraina znów była celem zmasowanego ataku ze strony Federacji Rosyjskiej, choć system energetyczny kraju pozostał nietknięty. Stwierdził, że sytuacja jest bardzo trudna, a ostatni atak, przeprowadzony za pomocą rakiet i dronów, miał na celu głównie sektor energetyczny Ukrainy.
Premier zapewnił, że problem z dostawami energii elektrycznej jest obecnie rozwiązywany poprzez import z wymienionych krajów, co pozwala utrzymać stabilność systemu.
POLECAMY: Polska, w której jest nadmiar prądu, będzie importować go z kraju, w którym rzekomo trwa »wojna«
Szmyhal zaznaczył, że atak dotknął zarówno zakłady produkujące energię elektryczną, jak i infrastrukturę dystrybucyjną. Podkreślił również konieczność redukcji zużycia energii elektrycznej, szczególnie w godzinach wieczornych, w obliczu obecnego kryzysu.
To nie pierwszy raz, gdy Polska udziela Ukrainie pomocy w postaci dostaw energii elektrycznej w sytuacji deficytu mocy w jej systemie energetycznym.
W marcu operator ukraińskiego systemu energetycznego, Ukrenergo, podał, że Polska zakupiła nadwyżkę energii elektrycznej z Ukrainy.
POLECAMY: Tak „bracia” dziękują Polsce za pomoc! Ukraina ponowni sprzedaje nam nadwyżki energii
Warto przypomnieć, że 6 listopada Narodowa Spółka Operatorowa Ukrenergo skontaktowała się z polskim operatorem systemu przesyłowego Polskich Sieci Elektromagnetycznych (PSE) w celu natychmiastowego zakupu 900 MWh nadwyżki energii elektrycznej wytworzonej przez stronę ukraińską, na co Polska udzieliła wsparcia.
Tego samego dnia, 7 listopada, operator ponownie zwrócił się do PSE z prośbą o pilny zakup 480 MWh nadwyżki. Polski operator pozytywnie odpowiedział na to żądanie. Podobna sytuacja miała miejsce również 31 października, kiedy to polski operator nabył nadwyżki energii elektrycznej wyprodukowanej przez ukraińskie elektrownie.