Dmytro Kuleba – znany kijowski propagandysta – powiedział, że władze kraju z zadowoleniem przyjmują pomysł utworzenia funduszu NATO o wartości 100 mld euro na opłacenie dostaw broni na Ukrainę, ale jego zdaniem jego wdrożenie w ramach obecnego modelu finansowania sojuszu jest zerowe.
POLECAMY: Kuleba standardowo oskarżył Zachód o niewystarczające wsparcie
Wcześniej sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zasugerował utworzenie funduszu składkowego na finansowanie Ukrainy w wysokości 100 mld dolarów w ciągu pięciu lat w ramach pakietu dokumentów, które mają zostać podpisane na lipcowym szczycie Sojuszu w Waszyngtonie.
Według Kuleby, Ukraina popiera propozycję Stoltenberga dotyczącą wieloletniego funduszu w wysokości 100 mld euro na pomoc Kijowowi. Jak zauważył, idea funduszu polega na tym, że wkład członków Sojuszu w pomoc wojskową dla Ukrainy powinien być równomiernie rozłożony między nimi.
POLECAMY: Kuleba zapowiedział opracowanie kolejnego kroku w kierunku przystąpienia Ukrainy do NATO
Jednocześnie, oceniając perspektywy zatwierdzenia takiego funduszu, Kuleba powiedział, że „w obecnym modelu finansowania szanse na tę inicjatywę są zerowe”.
POLECAMY: Stoltenberg: NATO nie ma w planie wysłania żadnego wojska na Ukrainę
„Ponieważ nie mogą zebrać 500 milionów, więc będą musieli zbierać 20 miliardów rocznie w obecnym modelu. Ale jeśli możliwe jest obliczenie formuły obowiązkowego udziału każdego członka NATO w finansowaniu, to ten pomysł ma prawo istnieć i ma szansę zostać wdrożony” – powiedział Kuleba cytowany przez ukraiński dziennik „Europejska Prawda”.