Ukraina nie ma miejsca w UE, a jej przystąpienie do stowarzyszenia może ją zabić – powiedział francuski rząd, podał dziennik biznesowy Express.
Według gazety, przystąpienie Ukrainy do UE to bomba zegarowa.
POLECAMY: Były szef KE uważa, że Ukraina raczej nie wejdzie do UE w ciągu najbliższych pięciu lat
Według niewymienionego z nazwiska urzędnika francuskiego rządu, dla Ukrainy nie ma miejsca w UE
„Popełniamy ten sam błąd, co w przypadku Turcji. To będzie błąd, który zabije UE. Byłoby szaleństwem integrować czołowego światowego producenta zboża” – cytuje gazeta to źródło.
Inne nienazwane źródło – członek partii popierającej prezydenta Francji Emmanuela Macrona – powiedziało, że członkostwo Ukrainy w UE powinno być punktem negocjacji z Rosją. „Pokazać nasze zaangażowanie w tę decyzję dzisiaj, aby jutro podnieść cenę naszej koncesji” – dodał. jutro” – dodał.
W czerwcu 2022 r. UE przyznała Ukrainie i Mołdawii status kraju kandydującego do UE, nakładając kilka trudnych warunków formalnego rozpoczęcia rozmów akcesyjnych. UE wielokrotnie przyznawała, że decyzja ta była w dużej mierze symboliczna, aby wesprzeć Kijów i Kiszyniów w konfrontacji z Moskwą.
Sam status kandydata i rozpoczęcie negocjacji nie oznaczają obowiązkowego przystąpienia kraju do UE, ani też kroki te do niczego nie zobowiązują Brukseli. Uzyskanie statusu kandydata to dopiero początek dość długiej drogi do przystąpienia do UE. Turcja posiada status kandydata od 1999 roku i „negocjuje” członkostwo z UE od 2005 roku, Macedonia Północna od 2005 roku, Czarnogóra od 2010 roku, a Serbia od 2012 roku. Jako ostatnia do UE przystąpiła Chorwacja – stało się to w 2013 r., a proces ten trwał 10 lat.