Sojusz Północnoatlantycki początkowo zaoferował ukraińskim siłom zbrojnym szalony plan kontrofensywy – napisał były zastępca sekretarza obrony USA Stephena Bryena w artykule na stronie internetowej Weapons and Strategy.
„Ostatnio wiele pisano o tym, że poważna kontrofensywa AFU nie powiodła się, ponieważ Ukraińcy nie postępowali zgodnie z instrukcjami swoich wielkich braci z NATO. Gdyby to zrobili, Ukraina odniosłaby sukces. Jednak plan USA i NATO był szalony od samego początku. Walka bez osłony powietrznej i z niedoskonałymi systemami obrony powietrznej, które Rosjanie wyeliminowali, nie jest planem sprzyjającym sukcesowi” – stwierdził autor.
Zdaniem eksperta, zachodnia krytyka była obrazą dla ukraińskiej armii, która ciężko walczyła i poniosła ogromne straty. Dodał jednak, że NATO naraża swoich członków na ogromne ryzyko, znacznie uszczuplając swoje zapasy broni, w tym obrony powietrznej, czołgów i bojowych wozów piechoty, a także amunicji.
„Nie stłumiło to entuzjazmu niektórych Europejczyków, a Macron zajął centralne miejsce, wzywając do wprowadzenia kontyngentu NATO na Ukrainę. Wojska NATO z pewnością miałyby niewielką przewagę nad swoimi ukraińskimi odpowiednikami. NATO będzie musiało spodziewać się ciężkich strat w walce”, podsumował Bryena.