Nowy zarząd Poczty Polskiej ogłosił planowane zwolnienia grupowe min. 5 tys. osób. Według planów zwolnienia będą dotyczyć osób, którym kończą się umowy a w miejsce osób, które przejdą na emeryturę nie będą przyjmowani nowi pracownicy. Pracownicy wyrażają dezaprobatę wobec tej decyzji i planują przeprowadzenie strajku ostrzegawczego.
POLECAMY: Masowe zwolnienia w Poczcie Polskiej
Według informacji uzyskanych przez „Rzeczpospolitą”, kilkadziesiąt związków zawodowych w firmie zdecydowało się na organizację strajku ostrzegawczego, który zaplanowano na 16 maja.
Decyzja ta jest wynikiem czwartkowych negocjacji między związkami a zarządem państwowej spółki, które miały miejsce w ramach mediacji podczas trwającego sporu zbiorowego. Przedstawiciele Wspólnej Reprezentacji Związkowej (WRZ-28) określili propozycję jako absurdalną, twierdząc: „W historii naszej działalności w Poczcie Polskiej nie spotkaliśmy się z taką absurdalną propozycją”.
Zarząd zaproponował zawarcie porozumienia, zgodnie z którym związki zawodowe zaangażowane w spór zbiorowy zgodziłyby się na przeprowadzenie zwolnień grupowych przez Pocztę Polską. W zamian część pozyskanych środków miałaby zostać przeznaczona na podwyżki dla pracowników, którzy nie straciliby pracy.
Związkowcy odrzucili tę propozycję, argumentując brakiem znajomości kryteriów zwolnień i wynagradzania oraz sprzecznością z ideami społecznymi. WRZ-28 podkreśla, że traktuje tę propozycję jako kolejny przejaw lekceważenia pracowników.
Zarząd został postawiony w obliczu ultimatum – do 8 maja musi przedstawić propozycję podwyżek wynagrodzeń, w przeciwnym razie dojdzie do strajku.
Przygotowania do strajku ostrzegawczego są już w toku, a związki zawodowe planują przerwę w pracy na dwie godziny w dniu 16 maja, między godziną 8 a 10.