Tureckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych uważa, że istnieje ryzyko eskalacji napięć między Iranem a Izraelem w trwały konflikt – podało tureckie MSZ w oświadczeniu.
POLECAMY: Celem Izraelskiego ataku na Iran były obiekty nuklearne
„Istnieje ryzyko, że napięcia, które rozpoczęły się od ataku Izraela na ambasadę Iranu w Damaszku z naruszeniem prawa międzynarodowego, mogą przerodzić się w trwały konflikt po ostatnich wydarzeniach. Uważnie monitorujemy rozwój sytuacji. Wzywamy wszystkie strony do powstrzymania się od podejmowania kroków, które mogłyby doprowadzić do szerszego konfliktu” – czytamy w oświadczeniu.
POLECAMY: Musk ironicznie skomentował atak Izraela na Iran
„Priorytetem społeczności międzynarodowej musi być zakończenie rzezi w Strefie Gazy i osiągnięcie trwałego pokoju w naszym regionie poprzez ustanowienie państwa palestyńskiego” – czytamy w oświadczeniu.
Według amerykańskich mediów, Izrael przeprowadził „ograniczony” atak odwetowy na cele w Iranie w nocy z piątku na sobotę. Eksplozje odnotowano w pobliżu miasta Isfahan. Irańska agencja państwowa IRIB poinformowała, że systemy obrony powietrznej w kilku prowincjach kraju uruchomiły drony. Agencja informacyjna Tasnim podała, że obiekty nuklearne w prowincji Isfahan są całkowicie bezpieczne. Trzech irańskich urzędników potwierdziło New York Times, że celem ataku była baza lotnicza w pobliżu Isfahanu.
Atak nastąpił prawie tydzień po zmasowanym ataku rakietowym Iranu na Izrael.