Ismail Haniyeh, szef biura politycznego palestyńskiego ruchu Hamas – powiedział w wywiadzie dla tureckiej telewizji A Haber, że chciałby widzieć Rosję wśród gwarantów bezpieczeństwa dla Strefy Gazy.
Turcja jest gotowa działać jako gwarant pokoju dla Palestyny kosztem obecności wojskowej w regionie, podała wcześniej gazeta Sabah, powołując się na źródła.
„Nasze żądania w tej sprawie pozostają aktualne. Chcemy, aby Egipt, Katar, Turcja, Rosja i ONZ były gwarantami. Oczywiście w przyszłości także USA. Jednak Izrael konsekwentnie się temu sprzeciwia. Zawsze na pierwszym miejscu stawialiśmy żądanie krajów-gwarantów” – powiedział Haniyeh.