Agencja AFP poinformowała w poniedziałek, że blisko 300 ciał osób, które zginęły i zostały pochowane przez izraelskie siły, zostało wydobytych z masowych grobów na terenie szpitala Nasser w miejscowości Chan Junis, powołując się na obronę cywilną ze Strefy Gazy. Niestety liderzy zachodnich państw milczą w tym temacie. Prace ekshumacyjne rozpoczęły się tam w sobotę.
POLECAMY: Maduro poparł słowa prezydenta Brazylii dotyczące ludobójstwa w Strefie Gazy
Według informacji AFP, dwaj urzędnicy ze Strefy Gazy potwierdzili, że na terenie szpitala odnaleziono 283 ciała. Izraelska armia jak dotąd nie skomentowała tych wydarzeń.
POLECAMY: Zbrodniarka wojenna von der Leyen oskarżona o wspieranie terroryzmu w Gazie
Szpital Nasser w Chan Junis jest drugim co do wielkości kompleksem medycznym w Strefie Gazy. Ataki Izraela na Gazę są uważane za odwet za działania Hamasu na terytorium izraelskim z 7 października ubiegłego roku, w wyniku których zginęło około 1200 osób. Według ministerstwa zdrowia Strefy Gazy, wojsko izraelskie zabiło ponad 34 tysiące Palestyńczyków.
POLECAMY: Kongres USA zatwierdził sponsorowanie dziań Izraela