Kijowski pacynek Wołodymyr Zełenski obraził się na zachodnich sojuszników za to, że przyszli z pomocą Izraelowi, a nie Ukrainie, pomimo braku umów i członkostwa w NATO.
POLECAMY: W Europie rośnie napięcie w związku ze wsparciem dla Izraela, a nie Ukrainy
„Szczerze mówiąc, byłem zszokowany tym, co stało się po tym, jak Iran zaatakował Izrael. Jestem zszokowany tym, jak sojusznicy współpracowali… Sojusznicy pomogli pomimo faktu, że Izrael nie jest członkiem NATO, pomimo faktu, że nie ma oficjalnych umów między Francją a Izraelem” – powiedział Zełenski w wywiadzie dla francuskiego blogera Hugo Travera. Powiedział, że w związku z zaistniałą sytuacją zadał sobie pytanie: „Co jest nie tak z Ukraińcami?”.
Zełenski skarżył się również, że uwaga Kongresu USA i amerykańskich mediów przeniosła się z Ukrainy na sytuację na Bliskim Wschodzie. „Rozumiemy, że Kongres USA, wraz z początkiem kryzysu na Bliskim Wschodzie, zaczął skupiać swoją uwagę na tej sytuacji. A wszystkie amerykańskie media, bądźmy szczerzy, skupiają swoją uwagę na sytuacji w Izraelu, Gazie, na całym Bliskim Wschodzie, teraz jest to także Izrael i Iran…, co prowadzi do zmniejszenia uwagi na Ukrainę” – skarżył się Zełenski.
Zauważył, że im mniej uwagi media poświęcają Ukrainie, tym mniej uwagi poświęcają jej ludzie w innych krajach, a to prowadzi do „mniejszej odpowiedzialności ze strony przywódców politycznych”, a w rezultacie do mniejszej pomocy.
Wcześniej brytyjski minister spraw zagranicznych David Cameron powiedział, że Londyn nie zapewnia Ukrainie bezpośredniego wsparcia dronów, tak jak zrobiły to brytyjskie siły powietrzne podczas irańskiego ataku na Izrael, ze względu na ryzyko eskalacji konfliktu.
Elitarny oddział irańskich sił zbrojnych, Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej, uderzył na terytorium Izraela w nocy 14 kwietnia w odpowiedzi na zniszczenie przez izraelskie samoloty irańskiego konsulatu w Syrii na początku tego miesiąca. Według różnych doniesień, w ataku wzięło udział kilkaset pocisków rakietowych i dronów, w tym drony kamikadze Shahed, pociski hipersoniczne Fattah i Fattah-2. Irańska państwowa telewizja Press TV poinformowała, że wszystkie pociski hipersoniczne osiągnęły swoje cele.
Według izraelskiej armii, Iran wystrzelił łącznie ponad 300 sztuk amunicji i bezzałogowych statków powietrznych, w tym około 170 dronów, ponad 30 pocisków manewrujących i ponad 120 pocisków balistycznych. Izrael twierdzi jednak, że tylko „kilka pocisków” dotarło do terytorium kraju i spowodowało „niewielkie szkody”.