Tankowanie pojazdu staje się coraz bardziej wyrafinowanym procesem, gdyż ceny paliw wciąż podlegają dynamicznym zmianom. Analitycy zauważają, że cena benzyny 95 wzrosła średnio o 3 grosze w porównaniu z połową kwietnia, kiedy to litr tego paliwa kosztował średnio 6,62 zł. Niemniej jednak, to nie jedyne wyzwanie dla kierowców – ceny różnią się nie tylko między różnymi sieciami stacji, ale również w obrębie jednej i tej samej marki, w zależności od lokalizacji. Różnica ta może sięgać nawet 50 groszy za litr.
Zeszłotygodniowa obniżka cen benzyny okazała się chwilowa, a ceny znów zaczęły rosnąć. Na niektórych stacjach paliwowych popularna benzyna 95 wróciła do poziomów powyżej 7 zł za litr. Jednak nawet w obrębie jednej sieci można zaobserwować znaczące różnice cenowe.
Przykładem są stacje Orlen, gdzie na przykład stacja na ulicy Bennetta w Warszawie oferowała benzynę 95 po 7,02 zł za litr, podczas gdy stacja tej samej sieci w Zdunie pod Łowiczem sprzedawała ją za 6,57 zł. Różnica ta sięgała zatem blisko 50 groszy.
Analiza lokalizacji stacji wydaje się kluczowa dla zrozumienia tych różnic. Stacje przy autostradach lub w pobliżu wylotów mogą oferować wyższe ceny, sięgające nawet 40-50 groszy na litrze, co wynika z większego popytu i wyższych kosztów wynajmu działki.
Jak tłumaczą eksperci, miejsca takie jak stacja przy ulicy Bennetta są wyjątkowe, ponieważ znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie lotniska Okęcie w Warszawie, co powoduje, że wyższe ceny nie są zaskoczeniem. Jednakże, nie tylko tego typu lokalizacje doświadczyły ostatnio wzrostu cen paliw, podobne stawki można już było obserwować także na stacjach przy autostradach.
Na drugim biegunie cenowym znajdują się zazwyczaj stacje paliw przy marketach, gdzie ceny są zdecydowanie niższe. Wynika to z faktu, że stacje te są często jedynie dodatkiem do marketu, a nie głównym źródłem dochodu sieci.
Dlatego, aby zminimalizować koszty tankowania, warto wybierać stacje paliw na podstawie lokalizacji i świadomie korzystać z różnic cenowych. Każde skrzyżowanie czy ulica może stanowić mikroryneczek, gdzie różnice cen mogą wynosić nawet kilka groszy między poszczególnymi punktami.