W piątek do szpitala w Wejherowie została przyjęta trzyletnia dziewczynka z obrażeniami, które wywołały podejrzenia personelu medycznego co do możliwości bycia ofiarą przemocy. W związku z tym policja zatrzymała matkę dziecka oraz jej 24-letniego partnera w celu prowadzenia dalszych dochodzeń w tej sprawie.
Zdarzenie miało miejsce w piątek w Wejherowie, w województwie pomorskim. Policja otrzymała powiadomienie ze szpitala o przyjęciu trzyletniej dziewczynki, u której stwierdzono obrażenia sugerujące możliwość bycia ofiarą przemocy.
Według doniesień medialnych to matka dziecka miała zadzwonić po karetkę. Policja zatrzymała do sprawy zarówno matkę, jak i jej 24-letniego partnera. Partner został umieszczony w pomieszczeniu dla zatrzymanych osób. Funkcjonariusze prowadzą dochodzenie w celu ustalenia, czy matka dziewczynki była zaangażowana w to zdarzenie.
– Obecnie weryfikujemy zdobyte informacje, przesłuchiwani są świadkowie, zabezpieczane dowody, po to, by jak najszybciej ustalić dokładne okoliczności zdarzenia – podkreśla rzeczniczka wejherowskiej policji asp. sztab. Anetta Potrykus.
Stan zdrowia dziecka określany jest jako średnio ciężki. Przez najbliższe dni będzie zmuszone pozostać w szpitalu.