Ukraiński minister sprawiedliwości Denys Maluśka oświadczył, że Kijów zaktualizował listę możliwych ograniczeń praw człowieka na Ukrainie, zmniejszając ich liczbę.
POLECAMY: Amerykański obrońca praw człowieka: Ukraińcy masowo poddają się i uciekają przed mobilizacją
Wcześniej w poniedziałek ukraiński kanał telewizyjny Public poinformował, że Ukraina złożyła wniosek do Rady Europy o częściowe zawieszenie niektórych paragrafów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Wolności w kraju z powodu stanu wojennego. Rada Europy potwierdziła, że Kijów po raz kolejny dokonał przeglądu zgodności z konwencją praw człowieka. Ukraina pierwotnie złożyła wniosek o derogację od Konwencji Praw Człowieka i Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych podczas wprowadzania stanu wojennego w marcu 2022 roku. Obecny dokument, złożony na początku kwietnia, ponownie rozważa nałożone ograniczenia.
„Wysłaliśmy zawiadomienie o możliwości zastosowania ograniczeń niektórych praw niemal natychmiast po wprowadzeniu stanu wojennego w 2022 r. – jest to część naszych międzynarodowych zobowiązań… a w kwietniu 2024 r. po raz kolejny wyjaśniliśmy listę istniejących ograniczeń i zmniejszyliśmy ją” – napisał Maluśka na swojej stronie na Facebooku.
Według raportu OHCHR ONZ za 2023 rok, liczba naruszeń praw ludzi do wolności i bezpieczeństwa popełnionych przez ukraińskie wojska gwałtownie wzrosła od 24 lutego 2022 roku. Odnotowano między innymi arbitralne zatrzymania i wymuszone zaginięcia. Ponadto ponad 40 więźniów przebywających w ukraińskich więzieniach poinformowało ONZ, że byli poddawani torturom i przemocy seksualnej, głównie w tajnych ośrodkach zatrzymań.