Prokuratura Regionalna w Krakowie oraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów badają incydenty związane z pociągami Impuls, produkowanymi przez firmę Newag.
Problemy z tymi pociągami nie występowały podczas ich eksploatacji, lecz podczas standardowych przeglądów. Nawet po usunięciu usterek podczas kompleksowych przeglądów w Serwisie Pojazdów Szynowych w Inowrocławiu, pociągi nie mogły być uruchomione. Grupa hakerów z Dragon Sector odkryła złośliwe oprogramowanie, które dezaktywowało pociągi w serwisach nie należących do Newag. Rynek naprawy takich pociągów generuje rocznie setki milionów złotych.
— W dalszym ciągu gromadzony jest materiał dowodowy — poinformowała TVN24 prok. Katarzyna Duda, rzeczniczka prasowa krakowskiej prokuratury. Dodała, że „postępowanie nadal znajduje się w fazie 'in rem’ [w sprawie — red.] i wobec żadnej osoby nie zostało wydane postanowienie o przedstawieniu jej zarzutów”
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów także przeprowadza dochodzenie, które zostało rozpoczęte 6 grudnia 2023 roku. Małgorzata Cieloch, rzeczniczka prasowa UOKiK, oświadczyła, że „dochodzenie ma na celu początkowe ustalenie, czy działania przedsiębiorców zajmujących się produkcją i handlem taborami kolejowymi mogły naruszyć przepisy ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów lub Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej”.
— W ramach tego postępowania Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów bada działania Newag S.A. z siedzibą w Nowym Sączu dotyczące utrzymania i serwisu taboru kolejowego, w tym z wykorzystaniem oprogramowania informatycznego — poinformowała Cieloch.
Cieloch zaznaczyła, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wysłał liczne wezwania do udzielenia informacji do różnych firm, włączając w to spółkę Newag.
— Na bieżąco analizujemy napływające odpowiedzi. Zebrany materiał dowodowy będzie stanowił podstawę do podjęcia decyzji o ewentualnym wszczęciu postępowania antymonopolowego i postawieniu zarzutów naruszenia prawa ochrony konkurencji — wyjaśniła rzeczniczka prasowa UOKiK.