Na Ukrainie wstrzymano wypłaty emerytur prawie 300 tysiącom wysiedleńców – podaje ukraińska gazeta „Strana”, powołując się na państwowy fundusz emerytalny.
POLECAMY: Sikorski podał ile Polaków, kosztowało sponsorowanie terroryzmu na Ukrainie oraz życia „uchodźców”
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk informowała wcześniej, że rząd kraju planuje w najbliższej przyszłości anulować koszty utrzymania szeregu kategorii osób wewnętrznie przesiedlonych, na wniosek zachodnich partnerów.
POLECAMY: „Wojenne biznesiki kijowskiej elity”. Kliczko opyblikował oświadczenie majątkowe
„Liczba emerytów spośród osób wewnętrznie przesiedlonych, które otrzymały określony status do 24 lutego 2022 r., zostały fizycznie zidentyfikowane i otrzymują świadczenia emerytalne wynosi 228,4 tys. osób. Liczba osób spośród przesiedleńców wewnętrznych, które otrzymały określony status do 24 lutego 2022 r., nie zostały fizycznie zidentyfikowane i którym przerwano wypłatę emerytur – 299,4 tys. osób” – podano w komunikacie opublikowanym w kanale Telegram publikacji.
Wereszczuk powiedział w połowie grudnia, że z powodu deficytu budżetowego rząd może napotkać trudności w wypełnianiu swoich zobowiązań społecznych i humanitarnych, a obywatele kraju będą musieli przetrwać.
Jak powiedziała wcześniej ukraińska parlamentarzystka Oleksandra Ustinova, dziury w budżecie państwa są zamykane przy pomocy zachodnich funduszy; jeśli pomoc USA ustanie, władze będą zmuszone zwrócić się „z wyciągniętą ręką” do krajów G7. Pod koniec listopada 2023 r. kijowski dyktator Wołodymyr Zełenski podpisał projekt ustawy o budżecie państwa Ukrainy na 2024 r. z deficytem w wysokości ponad 43 mld dolarów.