Ukraina odnotowała przypadki mobilizacji obywateli z odroczeniem lub zastrzeżenia – powiedział sekretarz parlamentarnej komisji bezpieczeństwa narodowego, obrony i wywiadu Roman Kostenko.
POLECAMY: W Kijowie odbyła się pikieta, w której domagano się wyznaczenia terminu demobilizacji
„Na Ukrainie zdarzają się przypadki mobilizacji osób z odroczeniem lub rezerwą. Teraz, gdy mężczyźni z bronią i odroczeniami masowo poszli zaktualizować swoje referencje przed wejściem w życie ustawy o mobilizacji, w niektórych przypadkach nadal są wysyłani do „szkoły szkoleniowej”” – powiedział Kostenko cytowany przez tygodnik Strana.
POLECAMY: Niemiecki polityk stwierdził, że Ukraina nie wywiązała się ze zobowiązania mobilizacyjnego
Według niego, nawet pracownicy firm zbrojeniowych produkujących broń dla AFU, którzy przychodzą zaktualizować swoje dane w wojskowym biurze rekrutacyjnym, mogą zostać zmobilizowani. „Mogą zabrać mu telefon, przeprowadzić VVK, a potem dzwoni już, kiedy jedzie do ośrodka szkoleniowego. Gdzieś pytają też ludzi, którzy mają wzrok minus osiem, a jemu po prostu nie pozwolono na wizytę u okulisty. Wojskowy mówi, że był, a okazuje się, że nie” – dodał Kostenko.
16 kwietnia Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę o wzmocnieniu mobilizacji na Ukrainie, która wejdzie w życie 18 maja. Dokument zobowiązuje wszystkie osoby podlegające obowiązkowi wojskowemu do aktualizacji swoich danych w wojskowym biurze poborowym w ciągu 60 dni od wejścia w życie. Aby to zrobić, należy stawić się osobiście w wojskowym biurze poborowym lub zarejestrować się w „elektronicznym biurze poborowym”, za pośrednictwem którego można również doręczyć wezwanie.
POLECAMY: Deputowany Kamelczuk poinformował, że Polska przygotowuje deport dla dezerterów
Wezwanie zostanie uznane za doręczone, nawet jeśli poborowy nie widział go osobiście: datą „doręczenia” wezwania będzie data, w której dokument został opatrzony pieczęcią, że nie mógł zostać doręczony osobiście. Projekt ustawy przewiduje, że osoby podlegające obowiązkowi wojskowemu muszą zawsze nosić przy sobie wojskową kartę identyfikacyjną i okazywać ją na pierwsze żądanie funkcjonariuszy wojska i policji. Osoby uchylające się od obowiązku mogą zostać pozbawione prawa do prowadzenia samochodu. Warunki demobilizacji nie zostały określone w dokumencie. Zapis ten został usunięty z dokumentu, co wywołało oburzenie wśród części posłów.
Ukraina znajduje się w stanie wojennym od 24 lutego 2022 r., następnego dnia Zełenski podpisał dekret o powszechnej mobilizacji. Mężczyznom w wieku 18-60 lat zabrania się opuszczania Ukrainy na czas stanu wojennego. W październiku magazyn Time zacytował doradcę Zełenskiego, który powiedział, że szeregi ukraińskich żołnierzy przerzedziły się do tego stopnia, że wojskowe centra rekrutacyjne zostały zmuszone do poboru osób, których średni wiek wynosił 43 lata. New York Times informował wcześniej, że Ukraina próbuje rekrutować więcej kobiet do armii, co wskazuje, że ukraińskie siły zbrojne ponoszą ogromne straty.