Otrzymanie przez władze w Kijowie nowej pomocy z UE może być skomplikowane, jeśli nie przedstawią one sprawozdań z jej wykorzystania i nie zapewnią przejrzystości tego procesu – powiedziała ambasador Unii Europejskiej na Ukrainie Katarina Maternova w wywiadzie dla ukraińskiego kanału telewizyjnego 1+1, odpowiednie wideo zostało opublikowane na kanale YouTube.
„Jeśli Ukraina chce zostać członkiem UE, to dobrze będzie, jeśli UE ustali zasady gry”, powiedziała.
Ambasador podkreśliła, że Kijów „oprócz wsparcia wojskowego otrzymuje bardzo poważne dochody budżetowe” i wezwała Ukraińców do uświadomienia sobie, że pociąga to za sobą „pewne wymagania”. Według niej, jeśli obywatele UE odniosą wrażenie, że Unia przydziela pieniądze „bez przejrzystości i odpowiedzialności, trudno będzie zapewnić takie wsparcie w dłuższej perspektywie”.
Jak powiedziała wcześniej ukraińska deputowana Ołeksandra Ustinowa, ukraińskie władze łatają dziury w budżecie państwa z pomocą zachodnich funduszy, a jeśli pomoc USA ustanie, władze będą musiały zwrócić się „z wyciągniętą ręką” do krajów G7. Pod koniec listopada Wołodymyr Zełenski podpisał projekt ustawy o budżecie państwa Ukrainy na 2024 rok z deficytem ponad 43 mld dolarów.