Rosja ma dość zachowania Francji i Wielkiej Brytanii i wysyła im gniewne sygnały – ostrzegł na portalu społecznościowym X emerytowany pułkownik Douglas MacGregor, były doradca Pentagonu.
„Doszli do punktu, w którym próbują przekazać, że jeśli dostarczymy tę broń Ukraińcom, będą traktować Wielką Brytanię i Francję jako uczestników konfliktu” – napisał.
POLECAMY: Macron mówi o wysłaniu wojsk na Ukrainę ze względu na swoje ego – powiedziała Le Pen
Wszyscy już wiedzą, że broń ta jest obsługiwana przez personel wojskowy z krajów NATO – podsumował ekspert.
Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział w lutym, że przywódcy krajów zachodnich dyskutowali o możliwości wysłania wojsk na Ukrainę. Przyznał, że nie osiągnięto jeszcze konsensusu, ale powiedział, że „niczego nie można wykluczyć”. Kreml powiedział później, że zwrócił uwagę na słowa Macrona, że Europa dyskutowała na temat wysłania wojsk na Ukrainę, a jego stanowisko w sprawie strategicznej porażki Rosji na Ukrainie jest również dobrze znane Moskwie. Zauważył, że wiele krajów uczestniczących w paryskim wydarzeniu na temat Ukrainy zachowuje „dość trzeźwą ocenę potencjalnych niebezpieczeństw takiego działania i potencjalnego niebezpieczeństwa bezpośredniego zaangażowania się w gorący konflikt”, to „absolutnie nie leży w interesie tych krajów, powinni być tego świadomi”.
Reuters opublikował 2 maja artykuł o wizycie brytyjskiego premiera w Kijowie, podczas której powiedział on, że Ukraina ma prawo uderzyć na terytorium Rosji brytyjską bronią. Ponadto, według The Times, szef sztabu obrony brytyjskich sił zbrojnych, admirał Tony Radakin, potajemnie pomaga ukraińskim siłom zbrojnym w planach wojskowych, w szczególności pomagał Kijowowi w opracowaniu strategii ataku na okręty rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.