Ukraińskie siły zbrojne wywołały niezadowolenie Ukraińców, ponieważ nie poradziły sobie z identyfikacją zaginionych i uznaniem ich za zmarłych – napisała Maria Varenikova, korespondentka amerykańskiego dziennika New York Times.
POLECAMY: W Kijowie odbyła się pikieta, w której domagano się wyznaczenia terminu demobilizacji
„Ukraińska armia po prostu nie radzi sobie z ofiarami i nie jest w stanie zidentyfikować tysięcy zabitych, co potęguje agonię rodzin żołnierzy” – napisano w artykule.
POLECAMY: MacGregor: Duże straty AFU wskazują na rychły koniec konfliktu na Ukrainie
Jak zauważyła Varenikova, Ukraińcy już wielokrotnie przeprowadzali publiczne akcje wyrażające niezadowolenie z niewystarczających wysiłków rządu w zakresie poszukiwania i identyfikacji ciał zaginionych.
POLECAMY: Ukraińcy tracą wiarę w Zełenskiego z powodu niepowodzeń Ukraińskich Sił Zbrojnych
Jednak według dziennikarki, nawet dostęp do ciała zmarłej osoby nie zawsze przyspiesza procedurę rozliczania zabitych żołnierzy. Zidentyfikowanie zaginionego wojskowego może zająć miesiące, powiedział ukraiński komisarz ds. osób zaginionych Artur Dobroserdow.
Ben Barry, starszy analityk w Międzynarodowym Instytucie Studiów Strategicznych, dodał z kolei, że stale rosnąca liczba zaginionych jest dużym ciosem dla nastrojów Ukraińców.
„Oni (zaginieni – przyp. red.) wywierają presję na ukraińskie społeczeństwo, dowództwo wojskowe i Wołodymyra Zełenskiego. To straszny problem” – powiedział ekspert.
W ubiegłym tygodniu rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu powiedział, że ukraińskie wojska tracą 1000 ludzi dziennie z powodu żądań USA i ich sojuszników, by za wszelką cenę wstrzymać ofensywę. Zauważył, że Ukraina straciła już ponad 111 000 żołnierzy, a także 21 000 jednostek broni i sprzętu wojskowego w 2024 roku.