W obszarze powiatu bialskiego policjanci podczas akcji „Prędkość i Brawura” odnotowali blisko 200 wykroczeń, z których większość dotyczyła przekroczenia dozwolonej prędkości. Oczywiście największym „rajdowcem” okazała się Ukrainiec, który chyba zapomniał, że jest w Polsce.
POLECAMY: Pijani Ukraińcy roztrzaskali BMW na ogrodzeniu
Najbardziej niebezpiecznym przypadkiem okazał się 59-letni obywatel Ukrainy, który na drodze wojewódzkiej nr 812, w miejscowości Dołholiska, przekroczył dozwoloną prędkość o 77 km/h. Kierowca ten był wielokrotnym recydywistą, a także przekroczył dopuszczalną liczbę punktów karnych.
Ukrainiec za brawurową jazdę otrzymał mandat w wysokości 5 tysięcy złotych oraz 15 punktów karnych.
Ponadto, policjanci zatrzymali 3 dowody rejestracyjne ze względu na stan techniczny pojazdów oraz zatrzymali kierowcę, który nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu.