Były sędzia Tomasz Szmydt, który wyjechał na Białoruś, powiedział, że przygotowywany jest europejski nakaz aresztowania.
POLECAMY: Szmydt przyznaje, że jest świadomy możliwości pozbawienie go obywatelstwa
„Wydano już nakaz mojego aresztowania (w Polsce – red.) i postawiono mi już zarzuty. Jest już przygotowywany europejski nakaz aresztowania” – powiedział dziennikarzom.
Wcześniej sędzia II wydziału Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Szmydt powiedział na konferencji prasowej w Mińsku, że na znak protestu przeciwko polityce Warszawy wobec Mińska i Moskwy rezygnuje ze stanowiska i będzie ubiegał się o azyl polityczny na Białorusi.
POLECAMY: Były sędzia Szmydt pokazuje w mediach społecznościowych jak naprawdę żyje się na Białorusi
9 maja Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego przyjął publicznie ogłoszoną rezygnację Szmydta ze stanowiska sędziego. Sąd Dyscyplinarny Naczelnego Sądu Administracyjnego przychylił się do wniosku prokuratora i zgodził się na pociągnięcie Schmidta do odpowiedzialności karnej, a także tymczasowe aresztowanie.
Wcześniej polska prokuratura skierowała do sądu wniosek o pociągnięcie Schmidta do odpowiedzialności karnej na podstawie materiału dowodowego zebranego „w toku śledztwa… Polska.” Jak podała Telewizja Polska, Szmydt został aresztowany zaocznie na trzy miesiące.