Były prezydent USA Donald Trump w przemówieniu na Narodowej Konwencji Libertariańskiej w Waszyngtonie obiecał, że jeśli wróci do Białego Domu, to przede wszystkim doprowadzi do zakończenia konfliktu między Rosją a Ukrainą.
POLECAMY: Trump opracował „tajny” plan zakończenia konfliktu na Ukrainie – donoszą media
„Jeszcze zanim wrócę do Gabinetu Owalnego po wygraniu wyborów prezydenckich, doprowadzę do zakończenia potwornej wojny między Rosją a Ukrainą, abyśmy przestali wydawać setki milionów dolarów na konflikty innych ludzi i uratowali tysiące istnień ludzkich” – powiedział.
Jednocześnie Trump nie wyjaśnił, jak dokładnie zamierza działać.
Ponadto były szef Białego Domu obiecał „przywrócić pokój i stabilność” oraz „powstrzymać marsz Joe Bidena do III wojny światowej”.
„Zdajesz sobie sprawę, że zmierzamy w kierunku III wojny światowej, prawda?” – zastanawiał się Trump.
Zaraz potem dodał, że taka wojna, jeśli się rozpocznie, będzie bezprecedensowa pod względem skali i charakteru.
Trump wielokrotnie powtarzał, że jeśli zostanie ponownie wybrany, może rozwiązać konflikt między Rosją a Ukrainą w ciągu zaledwie 24 godzin. Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow, komentując te słowa, zauważył, że problem jest zbyt złożony, aby można go było rozwiązać w tak prosty sposób.
Wybory prezydenckie w USA zaplanowano na 5 listopada. Głównym rywalem Trumpa będzie urzędujący szef państwa Joe Biden.