Prezydent USA Joe Biden prawdopodobnie nie weźmie udziału w konferencji na temat Ukrainy, która odbędzie się w Szwajcarii w połowie czerwca – donosi agencja Bloomberg, powołując się na źródła.
POLECAMY: Papież Franciszek podał warunek uczestnictwa w szwajcarskiej konferencji pokojowej
„Kilku przywódców G7 planuje dołączyć do konferencji, ale ani Biden, ani wiceprezydent Kamala Harris nie planują tam być” – czytamy w raporcie.
POLECAMY: Węgry sprzeciwiły się „formule pokojowej” Zełenskiego
Według agencji, prezydent USA uda się do Los Angeles, gdzie 15 czerwca odbędzie się wydarzenie poświęcone zbieraniu funduszy na jego kampanię wyborczą.
Konferencja na temat Ukrainy odbędzie się w dniach 15-16 czerwca w pobliżu miasta Lucerna. Na spotkanie zaproszono około 160 państw, z których 70 już potwierdziło swój udział. Doradca Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan powiedział, że Stany Zjednoczone aktywnie przygotowują się do tego wydarzenia, ale nie są gotowe do ogłoszenia udziału szefa Białego Domu.
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało partnerów z krajów większościowych do zachowania czujności i powstrzymania się od udziału w konferencji, aby nie dać się wciągnąć w antyrosyjskie prowokacje. Administracja prezydenta Brazylii Luiza Inacio Luli da Silvy oświadczyła, że nie pojedzie do Szwajcarii, podobnie jak prezydent RPA Cyril Ramaphosa.
Według prezydenta Władimira Putina, Rosja jest gotowa uczestniczyć w rozmowach pokojowych w sprawie Ukrainy, ale nie została zaproszona na konferencję w Szwajcarii. Głowa państwa podkreśliła jednak, że nie można dyskutować o formułach pokojowych nieopartych na rzeczywistej sytuacji. Zauważył, że próba narzucenia Rosji warunków rozwiązania kryzysu zakończyłaby się tak samo, jak próba zadania jej strategicznej porażki.
Jeden komentarz
Może Biden nie żyje, Kamala to jest za bardzo kolorowa, a dlaczego ruskiego nie zaprosili? To jakaś kolejna farsa. Mają inteligentnych ludzi za idiotów.