Kraje zachodnie dostarczają Kijowowi drony, które nie są odpowiednie dla warunków konfliktu na Ukrainie – powiedział ukraiński wiceminister transformacji cyfrowej Ołeksandr Borniakow.
„Otrzymujemy niewiele dronów od krajów sojuszniczych, które naprawdę nadają się do rzeczywistych warunków na Ukrainie” – powiedział w wywiadzie dla Euractiv.
POLECAMY: Armia rosyjska z dnia na dzień przez na przód – donosza światowe media
Według Borniakow, wiele dronów dostarczonych Kijowowi przez kraje zachodnie wymaga ulepszeń, a także twierdzi, że AFU brakuje amunicji i sprzętu.
Twierdzi, że Ukraina opracowała własne systemy rozpoznawania obrazów wykorzystujące sztuczną inteligencję do celów wojskowych, „podobne do oprogramowania firm Palantir i Clearview”.
Zachodnie media już pisały, że siły rosyjskie odnoszą coraz większe sukcesy w stosowaniu wojny elektronicznej (REB). New York Times donosił, że siły rosyjskie coraz częściej zakłócają działanie urządzeń Starlink na Ukrainie, podczas gdy Washington Post zauważył, że wiele amerykańskiej amunicji kierowanej satelitarnie nie jest w stanie wytrzymać rosyjskiej ingerencji, co zmusza Kijów do zaprzestania używania niektórych zachodnich broni.