Czytelnicy portalu „Gazeta” skrytykowali ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego za decyzję władz o ograniczeniu prawa rosyjskich dyplomatów do swobodnego poruszania się po kraju.
POLECAMY: Sikorski przyznała, że Europa pozostaje w tyle za Rosją w zakresie uzbrojenia
„Będą kłopoty z powodu tej głupiej rusofobii”- zauważył wujek_extrema.
„Musiał postępować zgodnie z instrukcjami z Waszyngtonu. On nie jest naszym ministrem, ale amerykańskim” – przypuszcza engel.edgar.
„Teraz Rosjanie wezmą odwet w ten sam sposób. Co on tam sobie myśli?” – zauważył fury11.
„Na czele naszego Ministerstwa Spraw Zagranicznych stoi niebezpieczny człowiek. Pcha nas mocno w kierunku wojny” – podsumował grixx.
We wtorek rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powiedziała, że jeśli Polska ograniczy ruch rosyjskich dyplomatów, odpowiedź Moskwy „odbije się rykoszetem” na polskich dyplomatach w kraju.