Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) w wydanym w piątek wyroku w sprawie I GSK 1717/20 orzekł, że osoba niepełnosprawna z problemami finansowymi, która jednak posiada majątek i szuka pracy, ma małe szanse na umorzenie mandatu za przekroczenie prędkości.
POLECAMY: Konsekwencje prawne niezapłacenia mandatu
Sprawa dotyczyła kierowcy, który przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 60 km/h, za co otrzymał mandat w wysokości 400 zł. Kierowca przyjął mandat, a kilka dni później zwrócił się do skarbówki o jego umorzenie, powołując się na trudną sytuację życiową i finansową. Argumentował, że jest osobą niepełnosprawną w stopniu znacznym, niezdolną do samodzielnej egzystencji, bez możliwości podjęcia pracy, a jedynym źródłem jego dochodu jest renta w wysokości 764,45 zł.
Fiskus dokładnie przeanalizował sytuację kierowcy. Potwierdził trudności finansowe, problemy zdrowotne oraz niepełnosprawność. Jednakże kierowca był zarejestrowany w urzędzie pracy i posiadał 44-metrowe mieszkanie. Fiskus uznał, że jego sytuacja nie uzasadnia przyznania ulgi, podkreślając, że umorzenie grzywny jest możliwe w przypadkach uzasadnionych ważnym interesem zobowiązanego lub interesem publicznym, na zasadzie uznania administracyjnego. Mandat nie wynikał z nadzwyczajnych zdarzeń, lecz z zachowania kierowcy.
Kierowca odwołał się do sądu, lecz Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu (WSA) oddalił skargę, uznając decyzję fiskusa za prawidłową i uzasadnioną. WSA podkreślił, że udzielenie ulgi jest wyjątkiem, a kara ma służyć przestrzeganiu przepisów i być dolegliwością. Niska sytuacja finansowa skarżącego nie przesądza o ważnym interesie dłużnika, a umorzenie mandatu powinno być nadzwyczajnym rozwiązaniem.
NSA podtrzymał decyzję, stwierdzając brak naruszenia przepisów przez fiskusa, który uwzględnił zarówno stan finansowy, jak i majątkowy skarżącego. NSA nie kwestionował problemów zdrowotnych skarżącego ani jego niepełnosprawności, jednakże zauważył, że jako osoba zarejestrowana w urzędzie pracy, miał perspektywy spłaty zadłużenia. Wyrok jest prawomocny, a NSA odstąpił od zasądzenia kosztów sądowych.