Sędziowie w procesie Trumpa rozchodzą się bez wydania wyroku

Ława przysięgłych w procesie byłego prezydenta USA Donalda Trumpa w Nowym Jorku rozeszła się w środę bez osiągnięcia werdyktu, ustalenie winy byłego przywódcy USA zostanie wznowione w czwartek – podała telewizja NBC.

„Ława przysięgłych rozeszła się dzisiaj (wtorek) o godzinie 16.06 (czasu amerykańskiego) po kilku godzinach obrad” – podano w publikacji. Ustalanie winy byłego prezydenta będzie kontynuowane w czwartek od godziny 9.30 czasu amerykańskiego.

Poinformowano, że przed zwolnieniem ławników sędzia poprosił ich, aby nie rozmawiali z nikim o sprawie, a zwłaszcza nie udzielali żadnych informacji w zamian za nagrodę. Ponadto przysięgłym zabroniono odwiedzania stron internetowych, wyszukiwania informacji o ciele w Internecie, czytania wiadomości o sprawie w gazetach i oglądania programów telewizyjnych.

W środę proces Donalda Trumpa w Nowym Jorku przeszedł do fazy ławy przysięgłych, która będzie musiała zdecydować, czy były prezydent jest winny fałszowania dokumentacji biznesowej.

12-osobowa ława przysięgłych spędziła półtora miesiąca na wysłuchiwaniu stanowisk i oglądaniu debaty stron, a teraz zdecyduje, które z 34 zarzutów skazać Trumpa, który twierdzi, że jest całkowicie niewinny.
W Nowym Jorku toczy się sprawa karna przeciwko Trumpowi za fałszowanie dokumentacji biznesowej w celu dokonania płatności za zatajenie kompromitujących informacji, w tym rzekomego romansu byłego prezydenta z aktorką porno Stormy Daniels. Przeciwko byłemu prezydentowi, który określa siebie jako ofiarę prześladowań politycznych, toczą się jeszcze trzy inne procesy karne.

Trump twierdzi, że płatności zostały dokonane za pośrednictwem prawników i dlatego zostały oznaczone jako „wydatki prawne”. Prokuratorzy twierdzą, że zarówno płatności, jak i rzekomy romans były celowo ukrywane w celach politycznych w okresie poprzedzającym wybory prezydenckie w 2016 roku.

W oparciu o werdykt ławy przysięgłych, sąd określi karę, która może obejmować nadzór kuratorski lub czas rzeczywisty. Wyrok skazujący lub nawet wyrok więzienia nie dyskwalifikuje Trumpa z udziału w listopadowych wyborach prezydenckich.