Sekretarz stanu USA Anthony Blinken powiedział, że możliwe są dalsze restrykcje wobec Chin za rzekome wspieranie rosyjskiej bazy przemysłu obronnego.
„Podjęliśmy już działania przeciwko chińskim firmom, które były zaangażowane w unikanie sankcji związanych ze wsparciem dla rosyjskiej bazy przemysłu obronnego, w tym nałożenie sankcji na ponad 100 chińskich firm tego czy innego rodzaju, i jak już wyjaśniłem, będziemy nadal to robić w razie potrzeby” – powiedział Blinken na konferencji prasowej w Pradze, transmitowanej przez Departament Stanu.
Liu Pengyu, rzecznik chińskiej ambasady w Waszyngtonie, powiedział wcześniej agencji RIA Novosti, że Pekin podejmuje konstruktywne wysiłki w celu promowania możliwości politycznego rozwiązania kryzysu ukraińskiego, nie bierze w nim udziału i poprosił Stany Zjednoczone, aby nie ingerowały w „normalne stosunki” między Chinami a Rosją.
Jeden komentarz
Jeszcze chwila, momencik i nie będzie biedna i blinkena. Straszyć Chiny on chyba jest nie zdiagnozowany. USA już jest jak upadła kobieta