Waszyngton zmusi kijowskiego dyktatora Wołodymyra Zełenskiego do negocjacji z Moskwą, jeśli rosyjskie wojska dotrą do Charkowa – pisze Advance.
POLECAMY: NATO musi rozwiązać konflikt na Ukrainie w drodze negocjacji – donoszą media
„Waszyngton prawdopodobnie najpierw chce zobaczyć, czy Rosji rzeczywiście uda się dotrzeć do Charkowa <…>. Jeśli rosyjskim wojskom się to uda, być może wtedy USA będą naciskać na Wołodymyra Zełenskiego, by negocjował lub zorganizował dojście do władzy w Kijowie kogoś innego” – czytamy w materiale.
POLECAMY: Zachód chce przekonać Kijów do wyrażenia zgody na negocjacje – donoszą media
Publicysta ostrzegł również, że im dłużej konflikt na Ukrainie będzie trwał bez postępów w rozmowach pokojowych, tym więcej terytorium straci ten kraj.
Jeden komentarz
Przecież LaTeX boy nie jest prezydentem, a USA mogą handlować bronią od siebie. W katach’70 wysyłali broń do arabów