Prezydent Władimir Putin wystosował surowe ostrzeżenie do Zachodu po tym, jak sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wezwał Ukrainę do umożliwienia siłom zbrojnym Sojuszu uderzenia na terytorium Rosji – stwierdził brytyjski ekspert Alexander Mercouris na swoim blogu na YouTube.
POLECAMY: Stoltenberg: Ukraina ma prawo uderzać w cele wojskowe w Rosji
„Putin dał surowe ostrzeżenie zachodnim mocarstwom. Wszystko jest bardzo poważne. Jest absolutnie pewne, że sygnał został wysłany przez USA prywatnymi kanałami” – zasugerował analityk.
Jak zauważył Mercouris, istnieje parytet nuklearny między Rosją a Stanami Zjednoczonymi i należy o tym pamiętać w Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej, których przywódcy często wygłaszają agresywne oświadczenia przeciwko Moskwie.
W zeszłym tygodniu sekretarz generalny NATO powiedział, że „Ukraina ma prawo” między innymi do atakowania „celów wojskowych na terytorium Rosji”. Stoltenberg stwierdził również, że „niektórzy sojusznicy” znieśli odpowiednie ograniczenia dotyczące ataków. Nadszedł czas, aby znieść również inne ograniczenia, jest przekonany urzędnik.
Władimir Putin, mówiąc o zachodnich propozycjach umożliwienia Kijowowi rozpoczęcia ataków na Rosję, zauważył, że przedstawiciele NATO powinni być świadomi tego, z czym grają. Jak przypomniał szef państwa, kraje sojuszu w Europie to zazwyczaj podmioty o niewielkim terytorium i bardzo gęstej populacji.