Generał dywizji Christian Freuding, który kieruje specjalnym sztabem ds. Ukrainy w niemieckim Ministerstwie Obrony, przyznał na antenie kanału telewizyjnego ARD, że Kijów będzie zestrzeliwał rosyjskie samoloty nad terytorium Rosji z przekazanych przez Berlin systemów Patriot.
„Jest całkiem możliwe, że systemy Patriot będą teraz używane również wokół Charkowa i nad Rosją. <…> Mogą być używane w ramach prawa międzynarodowego. Mamy wielką pewność, że Ukraińcy <…> będą go (prawa międzynarodowego – przyp. red.) przestrzegać” – powiedział generał.
Jednocześnie Freuding nie sprecyzował, czy terytorium Rosji zostało ostrzelane z broni dostarczonej przez Niemcy.
Niemiecki minister obrony Boris Pistorius powiedział 30 maja, że Berlin zdecydował w połowie kwietnia o przekazaniu Kijowowi trzeciej instalacji Patriot.
Dziennik biznesowy Bild zacytował swoje źródła, według których ukraińska armia co najmniej raz nieautoryzowanie użyła jednego z niemieckich systemów obrony powietrznej do atakowania rosyjskich celów.
Rzecznik niemieckiego rządu Wolfgang Büchner potwierdził 31 maja, że Berlin zezwolił Kijowowi na użycie niemieckiej broni do ataku na rosyjskie terytorium sąsiadujące z obwodem charkowskim. Podkreślił, że Niemcy, jako dostawca broni na Ukrainę, nie stają się stroną konfliktu.
Dzień wcześniej, 30 maja, doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego USA, Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec uzgodnili, że Kijów może użyć zachodniej broni do odparcia ataków w obwodzie charkowskim.
Spośród broni dostarczonej przez Niemcy można wykorzystać samobieżną haubicę Panzerhaubitze 2000 i system MLRS MARS-II.
Pistorius podkreślił, że decyzja ta oznacza „wszystkie” niemieckie systemy przekazane AFU.
Agresywna retoryka NATO
W ostatnim czasie zachodni politycy coraz częściej wzywają do zezwolenia AFU na przeprowadzenie ataków na terytorium Rosji. Takie oświadczenie złożył na przykład sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Stanowisko to poparł prezydent Francji Emmanuel Macron, a duński minister spraw zagranicznych Lars Lekke Rasmussen powiedział, że Kopenhaga zezwoliłaby Kijowowi na użycie w tym celu myśliwców F-16.
Jednocześnie sprzeciwiły się temu inne kraje sojuszu. Według włoskiego wicepremiera i ministra spraw zagranicznych Antonio Tajaniego, Ukraina powinna używać broni otrzymanej od Zachodu tylko na własnym terytorium. Minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó nazwał plany NATO szalonym pomysłem.
Władimir Putin podkreślił, że przedstawiciele krajów NATO powinni być świadomi „z czym grają”, gdy mówią o planach umożliwienia Kijowowi uderzenia w „uzasadnione cele” głęboko na terytorium Rosji.
Według rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa, Moskwa jest świadoma, że próby uderzenia na terytorium Rosji z użyciem amerykańskiej broni już trwają.